Otrzymaliśmy w ostatnim czasie kilka skarg odnośnie likwidacji kursu 527 firmy Trako.

- Jak teraz dojechać do szkół czy pracy? - pytają zaniepokojeni mieszkańcy gminy Kostomłoty.

Na oficjalnej stronie przewoźnika czytamy:

OD DNIA 01.09.2018 r. LINIA 527 ZOSTANIE ZLIKWIDOWANA 

Wrocław ⇔ Mokronos Dolny ⇔ Cesarzowice ⇔ Jaszkotle ⇔ Pietrzykowice ⇔ Baranowice ⇔ Sadków ⇔ Sadkówek ⇔ Sośnica ⇔ Kąty Wrocławskie ⇔ Pełcznia ⇔ Samsonowice ⇔ Siemidrożyce/Piotrowice ⇔ Szymanowice/Piotrowice ⇔ Jakubkowice/Piotrowice ⇔ Zabłoto/Piotrowice ⇔ Kostomłoty.  

Firma miała zrezygnować z dnia na dzień, nie informując wcześniej gminy Kostomłoty, która teraz musi się martwić, co zrobią uczniowie oraz pracownicy korzystający ze wspominanych połączeń komunikacyjnych.

- Nowelizacja ustawy o publicznym transporcie zbiorowym, która miała być panaceum na wykluczenie komunikacyjne mieszkańców małych miejscowości i białe plamy na mapie lokalnych połączeń autobusowych, najprawdopodobniej skończy w koszu – pisze Dziennik Gazeta Prawna.

- Ministerstwo Infrastruktury postanowiło przesunąć termin rozpatrywania projektu bez wskazania jakiejkolwiek daty ani okresu odroczenia. Po burzliwych konsultacjach, w których uwag zgłoszono co niemiara, projekt miał trafić do zaopiniowania przez Komisję Wspólną Rządu i Samorządu Terytorialnego. Z naszych informacji wynika jednak, że zanim do tego dojdzie, projekt przejdzie jeszcze gruntowne zmiany. Dopiero uzupełniony o wyniki tej analizy projekt zostanie skierowany do dalszych prac – czytamy w piśmie podsekretarza stanu w resorcie infrastruktury Marka Chodkiewicza do Marka Wróbla, sekretarza Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, do którego dotarł Dziennik Gazeta Prawna.

Białe plamy w transporcie, to linie nieobsługiwane przez przewoźników, dla których jest to nieopłacalne komercyjnie.

Zapytana przez nas firma Trako, linię 527 uważa za właśnie taką. W rozmowie prezes firmy p. Beata Wierzbicka tłumaczy nam, że po roku obserwacji ww. linii stwierdziliśmy, że jest ona nierentowna. W związku z czym postanowiliśmy ją zlikwidować.

Jak będą wyglądać zmiany, gdy projekt zostanie wdrożony w życie?

W jakim kierunku podążałyby zmiany? Tego nie wiadomo, a resort milczy. Znane są tylko wstępne ustalenia, które padły na ostatnim spotkaniu zespołu do spraw infrastruktury, rozwoju lokalnego, polityki regionalnej i środowiska Komisji Wspólnej. Strony porozumiały się wtedy, że – jeszcze przed przystąpieniem do redagowania konkretnych przepisów – konieczne jest wypracowanie rozwiązań systemowych.

Jednym z nich jest stworzenie systemu dodatkowego grantowego wsparcia finansowego dla powiatów, które aktywnie eliminowałyby białe plamy. Kolejną propozycją byłoby stworzenie możliwości dofinansowywania transportu powiatowego przez samorządy gminne (z zagwarantowanymi dopłatami do ulg ustawowych) oraz organizacji lub współfinansowania transportu na prawach komunikacji miejskiej przez wszystkie gminy (bez dopłat do ulg ustawowych).

Wójtowie zatem muszą się zmagać z problemem sami, zapytany o sprawę włodarz gminy Kostomłoty odpowiada:

- Na obecną chwilę transport do Wrocławia zapewnia jak dotychczas firma Just Car, która w swoim rozkładzie posiada pięć kursów do Wrocławia w ciągu dnia. Są to godziny dogodne dla uczniów – informuje Stanisław Wicha, wójt gminy Kostomłoty. - Natomiast ja cały czas prowadzę rozmowy w celu znalezienia nowego przewoźnika, który zapewni więcej kursów w godzinach dogodnych dla osób pracujących  we Wrocławiu – dodaje wójt.

Otrzymaliśmy również zapytanie odnośnie rzekomej likwidacji kursów przez firmę Polbus.

- Nie wiadomo też co z kursem Polbusa Jakubkowice przez Siemidrozyce, Piotrowice, Pazdziorno, Mieczkow, Wichrow, Kostomłoty, Piersno do Środy Śląskiej?! Żeby nie okazało się, że uczniowie nie będą mieli czym się dostać do szkół w Środzie  Śląskiej - pisze do nas jedna z czytelniczek.

- Zarząd nie planuje na obecną chwilę żadnej likwidacji kursów. Od 3 września ruszają ponownie kursy szkolne, które świadczyła firma - informuje PKS Polbus.

(kb)

fot. Dziennik Gazeta Prawna