Mam pytanie do pana burmistrza Adama Rucińskiego kiedy wreszcie będą tam światła. Minęła cała kadencja a tu świateł tak szumnie zapowiadanych ani widu ani słychu. Jest to kolejna nie spełniona obietnica Pana Rucińskiego. Do ilu jeszcze tragedii musi dojść aby burmistrz raczył się wysilić i rozwiązać ten problem. Czy może będziemy musieli czekać aż do końca kadencji i wtedy ogłosi się sukces?
- {"set":null,"list":null}
- Udostępnij
- Ten komentarz nie został opublikowany.to pytanie raczej do zarządcy drogi GDDKiA
- {"set":null,"list":null}
- Udostępnij
- Ten komentarz nie został opublikowany.ludzie,kiedy w końcu zrozumiecie,że droga krajowa rządzi się innymi prawami niż powiatowa lub gminna-tutaj bez zgody GDDKIA nawet palcem nie można ruszyć-wszystko wymaga zgody GDDKiA,konsultacje w obecnych,zbiurokratyzowanych czasach trwają latami!!!podejrzewam ,że w obecnym stanie prawnym, nawet Napoleon Bonaparte ,będąc naszym burmistrzem, też niewiele by wskórał...no,chyba żeby zarządził taką szarżę ,jak Polakami pod Samosierrą na dyrekcję w Warszawie...:)
- {"set":null,"list":null}
- Udostępnij
- Ten komentarz nie został opublikowany.ale obiecał :( :x
- {"set":null,"list":null}
- Udostępnij
- Ten komentarz nie został opublikowany.Proszę nie tłumaczyć nieudolności lub braku zainteresowania ze strony p. Burmistrza. Wiem doskonale, Ze rozmowy co do świateł były prowadzone dużo wcześniej. Trzeba tylko wyłożyć pieniądze na światła. O przepraszam ważniejsze jest dofinansowanie pseudo komunikacji niż zadbanie o bezpieczeństwo nas wszystkich. Burmistrz tylko obiecuje przysłowiowe gruszki, nie potrafi podjąć sam żadnej konkretnej decyzji..... Kończy projekty poprzednika i na siłę przypisuje je sobie. Jedynym osiągnięciem jest przynosząca straty komunikacja...... Ludzie pracujący w jego otoczeniu zmuszani są do pracy po godzinach lub w dni wolne - PIP - juz się tym też interesuje.
- {"set":null,"list":null}
- Udostępnij
- Ten komentarz nie został opublikowany.szanowny panie-rozumiem ,że z jakichś powodów nie lubi pan p.Rucińskiego-ma pan prawo...ale proszę zauważyć ,że poprzedni burmistrz, p. Krasucki również się starał i niewiele wskórał...po prostu głową muru nie przebijesz!!! podobnie ma się sprawa-wiele razy tutaj wałkowana ,z tą "drogą" do Biedronki i Dino-ani poprzedni ani obecny burmistrz nie pozwolą się szantażować prezesowi POlbusa!!!Prezes to wytrawny gracz i wyjadacz ekonomiczny-ale on nie musi się martwic, jak każdy burmistrz, o"jakieś tam" koszty społeczne czy wydatki na "wyższe cele"-dla niego liczy się tylko czysty zysk,natomiast każdy burmistrz zawiaduje groszem publicznym i nie wyda takiej kwoty na kawałek asfaltu... proszę pana-na razie jest to własność POlbusu i bez jego zgody,czyli właściciela nie można nawet jednej dziury załatać...wiem ,że przekonanych tylko do swoich racji i tak nie przekonam, ale mam czyste sumienie ,że przynajmniej próbowałem-pozdrawiam
- {"set":null,"list":null}
- Udostępnij