5 marca br. na działce rolnej w Rusku (gmina Malczyce) przewróciła się konstrukcja słupa elektroenergetycznego budowanej linii przesyłowej. - Słup nie był oddany do eksploatacji, nie były na nim również zawieszone przewody - wyjaśnia Marek Rudnicki z biura prasowego inwestycji "Linia elektroenergetyczna 400 kV Czarna - Pasikurowice" i podkreśla, że wskutek incydentu nikt nie został poszkodowany, a miejsce zdarzenia zostało zabezpieczone i jest pod nadzorem firmy ochroniarskiej zatrudnionej przez wykonawcę inwestycji.

- O zdarzeniu została niezwłocznie zawiadomiona policja, która dokonała niezbędnych oględzin. Wykonawca inwestycji przeprowadził natychmiastową inspekcję pozostałych stanowisk słupów wybudowanych na potrzeby linii Czarna - Pasikurowice. Nie stwierdzono zagrożeń, czy braku elementów konstrukcyjnych - podkreśla Marek Rudnicki. - Na miejsce przybyli także przedstawiciele inwestora. Wspólnie z wykonawcą i lokalnymi władzami prowadzone są prace na
rzecz wyjaśnienia sprawy i zabezpieczenia dalszych prac budowlanych - wyjaśnia. Straty szacowane są na kilkaset tysięcy złotych.

- 05.03.2019 r. ok. godz. 14:30 dyżurny został powiadomiony przez zgłaszającego o słupie energetycznym, który przewrócił się na pole uprawne. Policjanci na miejscu ustalili, iż przewrócił się słup energetyczny bez linii wysokiego napięcia ok. 70 metrów o wadze 20 ton. Zdarzenie miało miejsce z dala od zabudowań, nikogo nie było na miejscu w chwili zdarzenia. Powiadomiono prokuratora, policjanci na miejscu wykonali czynności procesowe i oględziny miejsca zdarzenia z udziałem technika kryminalistyki - informuje asp. sztab. Marta Stefanowska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Środzie Śląskiej.
Obecnie policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.

O rozpoczęciu inwestycji informowaliśmy w ub. roku. Przypomnijmy - na terenie gminy Malczyce powstanie ok. 8 kilometrów nowo wybudowanej linii łącznie z infrastrukturą towarzyszącą. Dwutorowa linia 400 kV Czarna-Pasikurowice będzie przebiegać przez miejscowości Kwietno, Rusko, Wilczków, Rachów i Chomiąża - tworząc 17 słupów elektroenergetycznych. Zakończenie prac zaplanowano na rok 2020.

- Aktualnie przez teren województwa przebiega linia 400 kV, którą wybudowano w 1963 roku. Po ponad 50 latach pracy istniejące słupy zostaną zastąpione nowymi konstrukcjami. Po oddaniu do użytku nowego połączenia rozpocznie się demontaż starej linii elektroenergetycznej - poinformował nas rzecznik inwestora. - Nowa infrastruktura, budowana na odcinku od gminy Ruja do stacji elektroenergetycznej (SE) Pasikurowice oraz - w ramach równolegle realizowanej inwestycji - od SE Mikułowa do gminy Ruja, ma dla województwa dolnośląskiego ogromne znaczenie, ponieważ gwarantuje ciągłość dostaw energii elektrycznej dla całego regionu, w tym aglomeracji wrocławskiej. Budowana linia 400 kV posłuży przede wszystkim do wyprowadzenia mocy z Elektrowni Turów i przesłania jej w kierunku wschodnim - podkreśla jej zalety.

(red) / fot. mr