piątek 19.04.2024

Imieniny: Adolfa Tymona

Wyszukiwarka artykułów


Polecane wideo TVi ROLAND

wideo wiadomosci

kamera online

lokalne ogłoszenia

dyzury aptek

google news obserwuj


 

 


 

 


 
 

 


Średzianie w podróży dookoła świata. „Venator” na Malcie

1 Comment



Późnym popołudniem (28 marca) podnosimy kotwicę w Portopalo na Sycylii i ruszamy na Maltę. Daleko nie jest - ledwie 55-65 mil. Gdyby nie martwa fala po silnym wietrze, nocka przeszłaby spokojnie.



Musieliśmy pomóc sobie silnikiem, póki jeden ze zbiorników paliwa nie złapał powietrza i motor zgasł. Szybka zmiana zbiornika i pyrkamy dalej. Na redzie Valetty dużo statków. Wyspa żyje dzięki importowi paliwa, zaopatrzenia technicznego. Coś tam produkuje w winnicach, jakies oliwki, owoce, warzywa,  ale podstawowe produkty materialne muszą być sprowadzane. Za to turyści sami przyjeżdżają w dużych stadach.

Na kilka mil przed wejściem do portu straciliśmy sterowność - odkręciła się śruba zabezpieczająca kolumnę w osłonie. Jacuś szybko zanurkował w achterze z kluczami i po 10 min problem został usunięty. Ale to nieprzyjemne uczucie, gdy tracisz sterowność łodzi, a wokół stalowe kolosy.

Wchodzimy do końca zatoki w Msida. Marina Creek to nasz cel. Naprzeciw Stare Miasto. Lokujemy się w szeregu jachtów. Port na końcu Europy, a jachtów tysiące. Przeważnie stoją na sznurkach przy kei. Trochę trąci włoskim blichtrem. Przy tej samej platformie przypływa miejscowy jachcik Albin Vega. Ten widok zawsze powoduje łezkę w oku. Takie same mamy z Jackiem w kraju .Daleko zawędrowała ze Szwecji – miejsca wyprodukowania. 

Procedura rejestracji trochę trwa, pływamy do pomostu z asystentem mariny w te i z powrotem. Płacimy 102 euro za 2 doby i kaucję za klucz. Wifi brak, bo się zje...  Ruszamy w miasto na zwiedzanie.  Język, którym posługują się miejscowi to maltański. Trochę przypomina arabski. Pisze się go łacińskimi bukwami, więc jest to ewenement językowy. Na każdej ulicy wiszą podświetlone krzyże – małe i duże. W różnych nieoczekiwanych miejscach - na balkonach, liniach elektrycznych, drzewach. Święte – katolickie – figurki na każdym rogu, skwerze. Trzeba pamiętać, że ta najdalej na południe położona stolica europejska jest chyba bardziej święta niż Watykan. Jednocześnie mieszkańcy posługują się w zasadzie językiem arabskim. Cuda! Cała wyspa jest podobno powierzchniowo mniejsza od Krakowa. Mieszka tu 440 000 tys. mieszkańców. Ale na ulicach słychać głosy w różnych językach. Również nierzadko w polskim. Ale chyba częściej rosyjskim i ukrainskim... 

Malta, to wyspa - zabytek. Monumentalne historyczne budowle połączone są nowoczesnymi plombami ze szkła. Ale głównym budulcem wtedy i dzisiaj jest piaskowiec. Charakterystycznie zabudowane balkony i ozdobne tablice z nazwami domów i miejsc. Przez te tereny wiecznie przewalały się konflikty zbrojne. Najpierw zbroili się do krucjat rycerze, później bronili się przed Turkami. Ogromne znaczenie miała Malta na szlakach w czasie II wojny światowej. Uwaga na ulicach!  Jeżdżą lewą stroną i bardzo szybko. Dbają o koty. Dużo klatek i legowisk z miskami, z paszą, ustawionych w spokojnych miejscach miasteczek.

Zwiedzamy muzeum wojny. Ogromna powierzchnia, ale przyzwyczajeni do ilości zabytków w polskich muzeach tego typu, jesteśmy trochę zdegustowani. Nawet przysnąłem na ławeczce...

Ale cała wyspa jest śliczna. Drzewka obsypane kwiatami. Mandarynki, pomarańcze i cytryny oblepiają gałęzie. Głupio trochę tak je rwać.  Widoki - palce lizać. Czujemy się jak rycerze maltańscy, którzy ruszyli w bój przeciw Saracenom. My raczej zdobywamy barek po barku. Wierzcie lub nie – poddają się bez oporu! Bo to trzeba "umić"...

Dwa następne dni zajęło łażenie po murach i niesamowicie wąskich uliczkach. Ale dość. Zamawiamy cysternę z paliwem i tankujemy jacht po korek. Najtańszy diesel do tej pory w portach – 1.23 euro /l.

Ruszamy po południu. Dzwoni Daniel i odgraża się, że w drodze powrotnej na Atlantyk też chce przypłynąć na Maltę i drugą wyspę Gozo. Pewnie zawiniemy... A cóż nam to. Póki co na Korfu!

Pozdrawiam Redakcję i Czytelników!

Kapitan Tadeusz Staniul






Wczytywanie komentarza... Komentarz zostanie odświeżony po 00:00.
Zaloguj się aby dodać komentarz.
pozostały limit znaków.
Zaloguj się za pomocą ( Zarejestruj się? )


Ja Wam naprawde wspolczuje. Daliscie sie wciagnac w telewizyjna narracje obrzucania sie blotem przez politykow zarowno ...
Bardzo ciekawe przesłaniem widzę w Twoim komentarzu, bo jest Bóg, Ojczyzna, oskarżenia, poniżenie, nienawiść, złorzeczenie. A ...
Aleksandra Perużyńska Nowi radni Rady Powiatu wybrani!
Jak można głosować na zdrajców Polski na ludzi którzy nawołują do wojny którzy chcą odebrać nam ...

warsztat 336224 px

taxi stas

ogrody pawlowski trawniki www