Co wydarzy się dalej? Możecie się dowiedzieć wkrótce, biorąc udział w naszym konkursie, ale o tym na końcu.
Dziś do naszej redakcji trafiło kilka egzemplarzy książek autorstwa Mieczysława Gorzki pt.: Martwy sad". Co warte podkreślenia, lektura ma wiele wspólnego z gminą Środa Śląska.
Autor z wykształcenia jest ekonomistą. Obecnie prowadzi własną działalność gospodarczą, a urodził się w Środzie Śląskiej. Przez dwadzieścia lat mieszkał w pobliskim Szczepanowie, skąd wraz z rodzicami przeprowadził się do Wrocławia. - Po 30 latach znowu zaczyna ciągnąć mnie do Szczepanowa i być może kiedyś tu wrócę. Ciągle mieszka tu mój dziadek, więc bardzo często do niego przyjeżdżam - twierdzi Mieczysław Gorzka, który zgodził się na krótką rozmowę z mani.
Skąd pasja do pisania?
- Pierwsze moje opowiadanie powstało w drugiej klasie szkoły podstawowej. Potem z dłuższymi lub krótszymi przerwami pisałem przez całe swoje dalsze życie. Najpierw były to opowiadania science fiction, opowieści fantasy i horrory. Przez ten cały czas tworzyłem do szuflady. Wreszcie postanowiłem zrobić sobie prezent na czterdzieste urodziny i własnym sumptem wydałem zbiór opowiadań z gatunku sf zatytułowany „Horyzont zdarzeń”. W międzyczasie dwa razy byłem na wyjeździe rodzinnym na Ukrainie. Szukaliśmy tam przodków i odwiedzaliśmy miejsca, gdzie wychował się mój dziadek. Wspólnie z mamą napisaliśmy wspomnienia z tych dwóch wyjazdów i znowu własnym sumptem wydaliśmy książkę „Dokończenie pewnej historii”.
Jak powstał „Martwy sad”?
- Kryminał „Martwy sad” napisałem zainspirowany jednym z utworów grupy Coma. Plan książki zmieścił się na jednej kartce papieru, pisanie zajęło mi tylko sześć miesięcy. Akcja toczy się w miejscach, które doskonale znam, czyli w Szczepanowie. Gdyby moi znajomi z dzieciństwa wczytali się dokładnie w treść książki, mogliby znaleźć tam zdarzenia, których sami byli bohaterami. Efekt był na tyle zadawalający, że postanowiłem poszukać wydawcy, by książka trafiła na rynek, a nie tylko do wąskiej grupy znajomych. Dość szybko podpisałem umowę z pewnym bardzo znanym, dużym wydawnictwem, lecz nic z tego nie wyszło. Znalezienie innego wydawcy zajęło mi następnych kilka lat.
Ale w końcu udało się znaleźć wydawnictwo...
- Tak. Powieścią zainteresowało się Wydawnictwo Bukowy Las z Wrocławia. Warunek był tylko jeden – książki mają być trzy. W ten sposób powstał cykl „Cienie przeszłości”, w ramach którego wydane zostaną trzy powieści kryminalne. Premiera pierwszej, czyli „Martwego sadu”, zaplanowana została na 19 czerwca. Druga część pt. „Iluzja” ukaże się jeszcze pod koniec tego roku, trzecia – „Totentanz” – planowana jest za rok. Wszystkie książki, chociaż powiązane postaciami głównych bohaterów, są osobnymi opowieściami i można je czytać niezależnie od siebie. Znajdują się w nich jednak pewne wątki, które ciągną się przez trzy części, dlatego namawiam, żeby poznać je wszystkie.
Na okładce książki czytamy:
Komisarz Zakrzewski zostaje w środku nocy wezwany do brutalnego morderstwa na jednym z osiedli na obrzeżach Wrocławia. Podczas pościgu za zabójcą słyszy od niego tajemnicze przekazy: „Widziałem jak diabeł chodzi tam na palcach”. Przypomina sobie, że te same niepokojące słowa usłyszał trzydzieści lat wcześniej z ust swojego brata bliźniaka, który zaginął wtedy w niewyjaśnionych okolicznościach.
Zakrzewski postanawia wrócić do sprawy z przeszłości. Szybko odkrywa, że spokojna podwrocławska wieś, z której pochodzi, od wojny jest milczącym świadkiem zaginięć także innych dzieci, a te tragiczne zdarzenia łączą się z kolei z morderstwami popełnionymi obecnie. Czy to możliwe, żeby ten sam sprawca działał nieprzerwanie od siedemdziesięciu lat?
Powrót do wspomnień z dzieciństwa okazuje się dla policjanta prawdziwym koszmarem, rozgrywającym się tu i teraz. Wkrótce musi walczyć o życie nie tylko swoje, ale i bliskich mu osób. Morderca staje się jego cieniem i zdaje się wiedzieć o nim wszystko…
Książki są dostępne w Świecie Książki, w Empiku oraz innych dobrych księgarniach, stacjonarnych i internetowych.
W związku z premierą, wydawnictwo zaproponowało konkurs, w którym trzy najciekawsze, zdaniem jury odpowiedzi, nadesłane na adres e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. do dnia 28.06.2019 r. zostaną nagrodzone książką „Martwy sad”.
Pytanie konkursowe: Napisz, które z miejsc w Środzie Śląskiej najbardziej nadaje się na akcję thrillera i dlaczego?
Zachęcamy do udziału!
Redakcja