Auto w rowie
5 lipca, po godzinie 13:00, dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Środzie Śląskiej otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu na drodze powiatowej Piersno – Środa Śląska. Prawdopodobnie wskutek utraty panowania nad pojazdem kierujący samochodem marki Opel Vivaro wpadł do przydrożnego rowu. Busem podróżowały dwie osoby, które w momencie przyjazdu strażaków znajdowały się pod opieką osób postronnych. Starty oszacowano na około 10 tys. złotych.
Wypalanie zarośli
6 lipca, około godziny 16:00, strażacy otrzymali zgłoszenie dotyczące wypalania zarośli w pobliżu kościoła w Ramułtowicach. Jak twierdził zgłaszający ognisko zagrażało sąsiednim gospodarstwom oraz pobliskim uprawom. - Na miejsce wysłano strażaków z OSP Rakoszyce, którzy zabezpieczyli palenisko oraz poinformowali, że osoba wypalająca zarośla robi to w sposób kontrolowany – informuje Dariusz Domaradzki, rzecznik KP PSP.
Borsuk uwięziony w grobowcu
7 lipca dyżurny KP PSP otrzymał informację o uwięzionym zwierzęciu w lesie, na głębokości około 4 metrów. - W grobowcu poniemieckiego cmentarza znajdującego się lesie w Kadłubie, tkwił uwięziony borsuk. Zwierzę prawdopodobnie wpadło przez uchylone wieko. Wezwani na miejsce strażacy zabezpieczyli miejsce taśmą ostrzegawczą oraz wykonali prowizoryczny "most" z gałęzi, który miał umożliwić wyjście zwierzęciu. W przypadku, gdyby zwierzę nie opuściło grobowca, kolejnego dnia na miejscu miały pojawić się służby Nadleśnictwa Miękinia w celu uwolnienia borsuka - wyjaśnia rzecznik.
Pożar sadzy
8 lipca, około godziny 22:00, przekazano strażakom informację o pożarze w przewodzie kominowym w jednym z budynków w Łowęcicach. - Na miejscu przeprowadzono rutynowe działania, zabezpieczono komin, ugaszono palącą się sadzę oraz wykonano pomiar na zawartość tlenku węgla w mieszkaniu – podkreśla rzecznik KP PSP.
Pożary suchych roślin
6 lipca, około godziny 19:00, strażacy gasili pożar nieużytków na terenie gminy Malczyce. Tu spaleniu uległo około 30 arów. 7 lipca, około 13:00, strażacy zostali wezwani do pożaru suchych traw w pobliżu budowy domów jednorodzinnych w Lutyni. 9 lipca, przed godziną 15:00, dyżurny KP PSP otrzymał zgłoszenie o palącej się suchej trawie w Lutyni. - Pożar zlokalizowany był w pobliżu zabudowań oraz upraw rolnych. Spaleniu uległo około 0,5 ha nieużytków oraz około 50 m zboża na pniu - informuje Dariusz Domaradzki.
(kb) / fot. wk, zdj. ilustracyjne