"Nie w takich placówkach brak pielęgniarek i lekarzy"- podaj choć 3 przykłady w jakich ?

Ale was boli ten PiS! Dobrze, to znaczy, ze grupa trzymająca władze do tej pory traci przywileje. Z tego teraz czerpią wszyscy obywatele. I tak ma być. Co do R, który się uparł, to nie jest tak. Sądzę, że to tylko gra, bo powiat nie zamierza przystąpić do przetargu, bo za duża cena jest tego budynku na obecną chwilę. Ciekawie by się zrobiło dopiero wtedy, jakby powiat przystąpił i wygrał przetarg. To dopiero bumkowi by mina zrzedła. Przecie on nie ma tyle kasy. Drobne wydatki nieplanowane się pojawiają, to muszą zmiany w budżecie wprowadzać, bo tak jest skonstruowany na siłę, na styk. To jest mistrz manipulacji i tyle w temacie.

Pani Doroto " Co ma piernik do wiatraka "Albo się pani naćpała ,albo jest pod wpływem alkoholu...Zdrowie ludzkie jest priorytetem i nie można go wycenić. Żadne podziały partyjne też tu nie mają żadnego znaczenia. Jeżeli chodzi o tą sprawę to jest ponad podziałami... Pisze pani bzdury., albo nie pamięta pani czasów jak ten szpital dobrze prosperował. , przyjeżdżali tu ludzie z Wrocławia jak i z innych miast żeby się operować i leczyć. Szpital miał świetnych specjalistów i świetnie przygotowaną kadrę medyczną.. Ludzie z okolicznych wiosek mogli swobodnie dojechać do Środy Śląskiej aby odwiedzić leżące tu bliskie osoby lub uzyskać pomocy medycznej . Mieszkańcy Środy Śl czuli się bezpiecznie bo w każdej chwili mogli uzyskać pomoc na izbie przyjęć. Proszę się zastanowić nad tym co pani pisze.Nie lubi pani Pisu - to pani sprawa , a dyskutować na tematy polityczne może pani na innym forum....

Typowa odpowiedz dzbana

I o to chodzi-sprzedał, niech odkupi.

Słusznie Pan zauważył, że złodzieje z pcz (zarząd) zamiast leczyć to "zbijali kokosy". U nich nie ważny był człowiek (pacjent) tylko jak można było na nim zarobić, a później doprowadzili do ruiny szpital, popsuli renomę lekarzy i teraz w świadomości ludzi źle się kojarzy. Rozmawiałam z młodymi lekarzami, którzy tam pracowali. Mieli ogromne ambicje, tylko wszystko rozbijało się o kasę (wyposażenie). Pamiętam lekarkę, bodajże z Legnicy, która walczyła o doposażenie oddziału, bo nie spełniał podstawowych standardów i cwaniaka Oćwieję.