wtorek 19.03.2024

Imieniny: Józefa Bogdana

Wyszukiwarka artykułów


Polecane wideo TVi ROLAND

wideo wiadomosci

kamera online

lokalne ogłoszenia

dyzury aptek

google news obserwuj

razem komputer 2024


 

 


 

 


 
 

 
    Dział: Udanin piątek, 10 styczeń 2020 18:12


Niezwykła kobieta o wielkim sercu... Malawi teraz jest jej domem

1 Comment



 „Można nie pomagać, można znaleźć wiele racjonalnych argumentów dla konkretnych przypadków aby nie pomagać, ale to nic nie zmieni. Nadal będą głodni, chorzy, cierpiący, potrzebujący. Lepiej zgrzeszyć nadmiarem dobroci I naiwności, niż nadmiarem kalkulacji I nieufności.” – o. Fabian Kaltbach



Piątego grudnia przypada Dzień Wolontariusza i tego dnia, dzięki łączom internetowym, mieliśmy przyjemność spędzić kilka godzin z pochodzącą z naszego powiatu wolontariuszką Dorotą Pichowicz, która obecnie mieszka w Malawi, od kilku lat działa aktywnie na rzecz ludzi z plemienia Tonga i wspiera fundację Tonga Heritage Band w miejscu Nkhata Bay.

Spotkanie odbywa się w Open House (Otwartym Domu), a zespół Tonga Heritage jest w pracy. Dorota oprowadza nas i przedstawia swoich przyjaciół z zespołu. Rasta AZiemia szykuje sok ze świeżych owoców mango i smaży ryby z jeziora Niasa. Wspólnie przygotowują jedzenie dla dzieci Tonga, które odwiedzają dom każdego dnia. Jest to około trzydzieścioro dzieci, które spędzają tu popołudnia.

- Zapewniamy im zajęcia artystyczne, ale też karmimy, bo często przychodzą głodne i spragnione. Open House to unikatowe miejsce w okolicy o wysokim standardzie – mówi Rasta AZiemia.  W pokoju gościnnym obserwujemy jak Rasta Most, szykuje paczki z m.in. ubraniami, kosmetykami, sprzętem gospodarstwa domowego, książkami, zabawkami, które niebawem trafią do potrzebujących. W trakcie prac Open House odwiedza mama Afirca z dwójką dzieci, która otrzymuje od zespołu Tonga paczkę z prezentami. Wdzięczność wyraża uśmiechem. Natomiast my mamy okazję poczuć jak dużo pozytywnej energii  jest w trakcie przekazywania darów. Jak dobro wynagradzane jest przez obdarowywanych.

- Wszystkie rzeczy, które docierają do Tonga Heritage wysyłają Polacy. Jesteśmy dumni, że ludzie dobrej woli mobilizują się sami i robią takie wspaniałe rzeczy  – mówi Dorota, która z zespołem Tonga, w ramach wdzięczności, opowiada o miłości. -  Dobrze jest wyrażać miłość sobą, tym co robię  od rana do wieczora. Tonga Heritage śpiewa o miłości w pozytywnych dźwiękach. Rasta Ziemia mówi z kolei, że najważniejsze jest życie, kiedy czynisz dobro, to masz rację. Człowiek powinien być milszy dla drugiego człowieka.

Dorota (lokalnie imię to Wanangwa czy. Eng.), która pochodzi z gminy Udanin od czterech lat mieszka z plemieniem Tonga. Jak mówi, Afryka nauczyła ją, że wszyscy jesteśmy jednością. – Ja i Ja to One Jeden. Jesteśmy twórcami nowej rzeczywistości, to MISJA MIŁOŚĆ. Jesteśmy wielowymiarowymi istotami, jesteśmy światłem. Musimy kontynuować pracę nad unoszeniem miłości dookoła nas, musimy kontynuować pracę nad wiarą w siebie Jah i wiarę w nas razem. Jesteśmy jedną rodziną, jednymi ludźmi i cały czas jesteśmy ze sobą połączeni duchowo, dlatego ważne jest, abyśmy świadomie czcili życie, wybierali tylko pozytywne rzeczy. Zdrowo karmili swoje ciało i duszę – CUD. Wyobrażam sobie, że któregoś dnia wszyscy ludzie na ziemi połączą swoje umysłu i oddadzą się medytacji. Polepszy się wtedy klimat i zniknie smog – mówi wolontariuszka.

Kiedy nasze połączenie zostaje zerwane, informacje o córce uzupełnia mama Krystyna. – Dorota ma wielkie serce od urodzenia. Jest bardzo uduchowiona. Jest wrażliwa na to co otacza ją dookoła. Kocha Ziemię i dzieci. Jest światłem realnej nadziei dla wielu. Od dzieciństwa lubiła naturę, jest wykształconym nauczycielem geografii i wychowania fizycznego. Któregoś dnia zaprosiła mnie do podróży, wzięłyśmy plecaki i zwiedziłyśmy mnóstwo pięknych miejsc na Ziemi, przeżyłyśmy wspólnie wspaniałą przygodę. Od tamtego czasu Dorota konturuje podróż. Córka mówi, że codziennie w każdej chwili Bóg Jah przewodzi Nią, chroni i kocha. Od kilku lat na rzecz ludzi w dalekiej Afryce Dorota zaangażowała się w działalność całą sobą. Moja córka jest bardzo silna i rozpoczynając pomoc dla Tonga społeczności, proszę sobie wyobrazić pojechała w sumie na półtorej roku do Wielkiej Brytanii i wykonywała tam proste prace zarabiając funty, które wysyłała do Malawi. Rzadko kogo w dzisiejszych czasach stać na takie czyny. Jestem dumną mamą. To nas łączy. Obie spełniamy się w działalności charytatywnej. Zapraszam w imieniu swoim i córki do aktywnego udziału w działalności na rzecz plemienia Tonga.

Dorota realizuje kilka projektów m.in. Nasza Klasa Tonga, Mleko raduje życie, zakup łóżek i materacy dla rodzin. Pomaga jej  w tym mama.  - Wraz z moim zespołem, od ostatniego lata, wysłałam już ponad dziesięć paczek. Osiem z nich dostarczono już do potrzebujących. Czuję się z tym świetnie. Pomaganie to wartość sama w sobie i każdy może się w taki sposób zrealizować. Tęsknie za córką, ale ona mówi, że tu gdzie jest gra super muzyka, że lubi ten afrykański rytm reggae. Dorota lubi tańczyć. Szkoli język chitonga i jest rastamanką na najwyższym poziomie. Kocham moją córkę i mówię jej to codziennie – kończy Krystyna Pichowicz.

Obecnie trwa zbiórka „Traktor dla Tonga” -  Pewien anonimowy mieszkaniec województwa mazowieckiego podarował plemieniu Tonga ten cudowny pojazd! To doskonała pomoc dla lokalnych rolników, przede wszystkim tych najbiedniejszych. To cenna pomoc w przygotowaniu ziemi pod zasiew, środek transportu zbiorów czy innych materiałów. To sposób na rozwój mikroprzedsiębiorczości w regionie i możliwość zapewnienia nowych miejsc pracy. Jeden ciągnik, dający tak wiele możliwości, że aż trudno w to uwierzyć! Maszyna czeka już, żeby służyć na drugim końcu kuli ziemskiej, ale najpierw trzeba ją tam przetransportować, co wiąże się z ogromnymi kosztami. Niestety, zorganizowanie przewozu kontenerem nie jest tanie. Jest i dobra wiadomość! Do kontenera, poza traktorem, zmieści się wiele innych potrzebnych rzeczy, m.in. sprzęt rehabilitacyjny, maszyny do szycia, rowery i narzędzia rolnicze. Dla plemienia Tonga to ogromne wsparcie  – wyjaśnia Dorota. - Chcę przyjechać z zespołem Tonga Heritage do Polski, aby przekazać Wam wibracje najcieplejszego serca Afryki, może ktoś pomoże nam w tym przedsięwzięciu? – pyta.

Jeśli chcecie pomóc...

Paczki do 20 kg można wysyłać na adres:

TONGA HERITAGE

Dorota Pichowicz

P.O.Box 141 Nkhata Bay

(insteady of MZUZU)

MALAWI CENTRAL AFRICA

(kb) / fot. zbiory Doroty






Wczytywanie komentarza... Komentarz zostanie odświeżony po 00:00.
Zaloguj się aby dodać komentarz.
pozostały limit znaków.
Zaloguj się za pomocą ( Zarejestruj się? )


Mam nadzieję na zmianę, bo te układy już tworzą opieszałość a cierpią na tym nawet dzieci. ...
Zgadzam się z panem Robertem w 100 procentach . Pozdrawiam 
Czy ktoś będzie w stanie zorganizować jakiś bieg w Środzie Śląskiej? Po ostatnim blamażu przydało by ...

gora011

szalankiewicz

ogrody pawlowski trawniki www