Od kilkunastu lat w gazecie Roland piszę o żołnierzach majora Zygmunta Szendzielarza „Łupaszko” – Obrońcach Ojczyzny i wiary.
Żołnierze V Brygady Wileńskiej Armii Krajowej – zwanej też „Brygadą Śmierci” ze względu na to, że wychodzili niepokonani z każdej bitwy i zasadzki, jaką zastawiali na nich - Niemcy, Sowieci i polscy komuniści.
Na kurtkach mundurów mieli przypięte Ryngrafy z Matką Boską Ostrobramską, a na czapkach rogatywkach srebrne Orły w koronie.
Walczyli z okupantem niemieckim i partyzantką sowiecką, która terroryzowała polską ludność cywilną na Wileńszczyźnie, dokonując morderstw i gwałtów.
W 1944 roku na tereny Rzeczypospolitej wchodzi po raz drugi Armia Czerwona - i zmienia się okupant po raz kolejny.
Żołnierze V Brygady Wileńskiej AK dowodzeni byli przez majora Zygmunta Szendzielarza „ Łupaszko” kawalera orderu Virtuti Militari. Odznaczali się oni - oficerowie i żołnierze, wielkim patriotyzmem i umiejętnościami wojskowymi, byli też dobrze wykształceni.
Porucznik Marian Pluciński „Mścisław” znał biegle 4 języki obce. A kapitan Lech Beynar „Nowina” to późniejszy Paweł Jasienica sławny pisarz, autor Polski Jagiellonów. W brygadzie służyły też kobiety jako łączniczki i sanitariuszki, „Danka” Wanda Minkiewicz, „Lala” Lidia Lwow, „Inka” Danuta Siedzikówna. „Inka” miała 17 lat, jak komunistyczni sędziowie skazali ją na karę śmierci. Wanda Minkiewicz skazana została przez sędziów z nadania Moskwy na 12 lat więzienia. Lidia Lwow – skazana na więzienie do końca życia... Tak komunistyczny wymiar sprawiedliwości mścił się na polskich patriotach za ich miłość do Ojczyzny.
Tam gdzie zjawiały się patrole wileńskich żołnierzy, budziły strach i przerażenie wśród kolaborantów sowieckich, funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego i członków Polskiej Partii Robotniczej .
Do legendy przeszedł sławny rajd 5 szwadronu Brygady Wileńskiej tzw. „Majówka Żelaznego”. 19 maja 1946 roku zdobycznymi samochodami podporucznik Zdzisław Badocha „Żelazny”w 12 godzin rozbija siedem posterunków Milicji Obywatelskiej i dwie placówki ubeckie. Ten brawurowy atak kilkunastu polskich żołnierzy na pachołków sowieckich, radio BBC podało na cały świat.
Wszystko co robili ci kresowi żołnierze, robili dla Ojczyzny - nic dla siebie. Uczcijmy godnie obrońców Rzeczypospolitej Polskiej. Chwała Bohaterom V Brygady Wileńskiej.
Woytek Kopacz
Na zdjęciu powyżej: żołnierze 5 Wileńskiej Brygady AK.
Od lewej: ppor. Henryk Wieliczko „Lufa”, por. Marian Pluciński „Mścisław”, mjr Zygmunt Szendzielarz „Łupaszka”,
wachm. Jerzy Lejkowski „Szpagat”, por. Zdzisław Badocha „Żelazny”.