- Zapora parkingowa miała na celu uniemożliwienie dostępu wjazdu oraz miejsca postojowego dla pojazdów nieupoważnionych. Miała, ponieważ jak się okazało długo nie służyła. Zapora zamontowana była na kotwy chemiczne „wwiercone” w kostkę z podbudową betonową. Jednak jak się okazuje i tak solidne wykonanie nie zapewniło jej żywotności na długo. Wystarczyły trzy dni żeby w sobotę rano zmieniła ona swój stan i stabilną formę, w co ciężko uwierzyć, bo była solidna – informują pracownicy DK w Środzie Śląskiej.
Czy sprawca się odnajdzie? Jest duże prawdopodobieństwo, że tak - bo Dom Kultury zabezpieczył nagranie z monitoringu.
(rol) / fot. dk