· 3 lat temu
To prawda, niektórzy jeżdżą po Wiśniowej zdecydowanie za szybko...A jest tam kilka zakładów i gospodarstw z bram których w każdej chwili może wyjechać samochód...Co ciekawe, wyjeżdżający z bram, czy to z ze składu, czy to z tego zakładu metalowego czy wreszcie z gospodarstw sadowniczych, wyjeżdżają, nie pamiętając że są podporządkowani, a drogą główną, oznakowaną lub nie, jest ulica Wiśniowa...Wyjeżdża taki i bywa, że ani nie spojrzy w prawo lub lewo...Dla niego przepisy drogowe zaczynają się dopiero, gdy jadą już przez Lutynię...I żeby było weselej, jeżdżą tam czasem z prędkością ponaddżwiękową, motocykliści...