Krzysztof Tabak został trenerem Polonii w grudniu 2017 roku. Prowadził drużynę przez trzy lata, w czasie których jego podopieczni byli mocnym zespołem środka tabeli wrocławskiej okręgówki. 28 listopada klub podał informację o rozstaniu z trenerem.
Wydawać się nawet mogło, że w bieżącym sezonie uda się powalczyć o coś więcej. Polonia przez większość rundy była w ścisłej czołówce w swojej grupie. Potem jednak przyszła seria sześciu porażek z rzędu jak to się mówi „Nieszczęścia chodzą parami”, a tutaj było ich 3. Tę serię niefortunnych zdarzeń udało się przezwyciężyć przed tygodniem w meczu z Zenitem Międzybórz, ale już 28 listopada zespół przegrał w zaległym meczu z Baryczą Sułów 0:3. Ostatecznie jesienną rundę Polonia zakończyła na dziewiątym miejscu w tabeli.
Po ostatnim meczu klub ogłosił rozstanie z trenerem
- Z dniem dzisiejszym Krzysztof Tabak zakończył współpracę z MLKS Polonia. Zarząd klubu wspólnie z trenerem podjęli decyzję o zakończeniu współpracy. Z naszej strony, życzymy Krzyśkowi wszystkiego co najlepsze na drodze trenera. To były bardzo fajne trzy lata. Dziękujemy! – czytamy na klubowym fanpagu.
Zanim pochodzący z Wołowa Krzysztof Tabak wziął pod swoje skrzydła drużynę seniorów z Polonii, prowadził min. Dolpasz Skokowa, Zorze Pęgów, a ostatnio IV MKP Wołów.
(mk) / fot. poloniasrodaslaska.pl, wime.net.pl
6 Comments