Na taką wiadomość mieszkańcy powiatu średzkiego borykający się na co dzień z problemem dojazdu do Wrocławia i powrotu z pracy czy szkoły, długo czekali. Od czasu, kiedy w połowie lutego tego roku spółka Polbus wycofała wszystkie kursy linii 519 mieszkańcy powiatu mieli sporo kłopotów w dotarciem do lekarza czy zakładów pracy zlokalizowanych we Wrocławiu.

- Od poniedziałku przestaje działać komunikacja Polbus PKS między Wrocławiem a Środą śląską kierowca rozdawał kartki z informacją że komunikacji już nie będzie żadem autobus już nie będzie jeździł. KTO NA TO POZWOLIŁ !!!!!!!!!!!! Jak do pracy dojechać do szkoły OKROPNE!!!!!!!! Busy takiej ilości pasażerów nie przewiozą – pisali wówczas do naszej redakcji rozgoryczeni czytelnicy.

Podobnych głosów było znacznie więcej. Standardem osób wracających z Wrocławia było oczekiwanie na transport nawet przez dwie godziny. Rozmowy prowadzone w połowie marca w startostwie średzkim w obecności m.in. starosty średzkiego, prywatnych przewoźników, burmistrza Środy Śląskiej, włodarzy poszczególnych gmin, a także przedstawicieli spółki Polbus nie przyniosły oczekiwanych rezultatów.

- Mamy z tym olbrzymi problem. Mamy bardzo dużo informacji i skarg od mieszkańców dotyczących linii pozawieszanych lub ich kursowania. Mamy informacje dotyczące młodzieży dojeżdżającej do szkół ponadgimnazjalnych – mówił podczas spotkania starosta średzki Sebastian Burdzy.

Pytania o linie 519

Podczas spotkania pojawiły się kolejne pytania odnośnie wycofanej przez spółkę Polbus linii 519.

- Czy w kontekście pisma, które otrzymaliśmy od państwa w lutym 2018 roku dotyczącego zawieszenia linii, spółka Polbus bierze pod uwagę powrót do zawieszonych linii? - padło pytanie skierowane do przedstawicieli największego przewoźnika.

- W takiej formie, w jakim kształcie aktualnie jest komunikacja, nie – wyjaśniła przedstawicielka spółki. - Część zawieszonych linni obsługuje gmina. Zdziwiło mnie, dlaczego gmina postąpiła w ten, a nie inny sposób. W momencie, kiedy wystartowała ze swoimi pojazdami i przez pół miesiąca woziła mieszkańców za darmo, trudno, by inny przewoźnicy jeździli również za darmo – mówił wówczas przedstawiciel spółki Polbus, podkreślając, że linia 5109 nie zostanie wznowiona.

Zapytania

26 kwietnia tego roku Bogusław Krasucki, wystosował do prezesa spółki Polbus, Krzysztofa Balawejdera pismo z prośbą o przywrócenie kursów linii 519.

- Działając w imieniu własnym, na rzecz publicznego, a w szczególności mając na uwadze interes mieszkańców miasta i gminy Środa Śląska, uprzejmie proszę o przywrócenie kursów autobusowych linii 519 relacji Środa Śląska-Wrocław-Środa Śląska oraz kursów, które nie kolidują z liniami Średzkiej Komunikacji Publicznej, zlikwidowanych w dniu 12 lutego – czytamy w opublikowanym przez Bogusłwa Krasuckiego piśmie skierowanym do władz spółki. - Szczególnie ważne w komunikacji, którą państwo zapewnialiście do dnia 12 lutego były kursy: do Wrocławia o godzinie 5:30 i do Środy Śląskiej o godzinie 15:20. Wynika to głównie z potrzeby dojazdu do pracy, a także lekarza i wreszcie do szkół oraz późniejszego powrotu do domu – czytamy w uzasadnieniu prośby.

Wznowienie połączeń

W opublikowanym niedawno dokumencie przesłanym przez prezesa spółki Polbus, Krzyszofa Balawejdera do Bogusława Krasuckiego czytamy o przywróceniu dwóch wspomnianych w korespondencji kursach.

- Działając w imieniu spółki Polbus PKS uprzejmie informuję, że w związku z pańską prośbą dotyczącą przywrócenia dwóch kluczowych dla mieszkańców miasta i gminy Środa Śląska kursów umożliwiających komunikację z Wrocławiem ponownie przeanalizowaliśmy realizowaną przez nas komunikację - czytamy w piśmie prezesa spółki Polbus. - Biorąc pod uwagę interes publiczny, a także ekonomiczny reprezentowanej przeze mnie spółki, z dniem 1 czerwca 2018 roku wznowimy wnioskowane przez pana połączenia - informuje Krzysztof Balawejder.

A zatem od 1 czerwca mieszkańcy naszego powiatu będę mogli ponownie korzystać z dwóch kursów linii 519 – o godzinie 5:30 ze Środy Śląskiej i o godzinie 15:20 z Wrocławia.

(isz), Fot. isz, facebook/ B.Krasucki