- W miejscowości Lubiąż (dolnośląskie) doszło do gwałtu na 12-letniej dziewczynce. Sprawca Paweł N. został zatrzymany, jednak miejscowość huczy od plotek, że ma wyjść na wolność. Gwałciciel mieszkał w bezpośrednim sąsiedztwie ofiary. Proszę o zajęcie się sprawą z uwagi na dobro dziewczynki - napisała pani Natalia.
Do gwałtu doszło 6 sierpnia, kiedy dziewczynka pozostała sama w domu.
- Tego okrutnego czynu dokonał 30-letni znajomy i sąsiad rodziny. Paweł N., po wcześniejszej rozmowie z rodzicami i upewnieniu się jak długo ich nie będzie, przyszedł do dziewczynki - informuje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Małgorzata Klaus. - Usłyszał już zarzut zgwałcenia małoletniej za co grozi mu od 3 do 12 lat pozbawienia wolności. Na obecną chwilę mężczyzna przebywa w areszcie - dodaje Małgorzata Klaus.
Zatem dementujemy plotkę, jakoby mężczyzna miał zostać zwolniony. Na pewno w najbliższym czasie to nie nastąpi.
(kb) fot. zdj. ilustracyjne