Policjanci ze średzkiej drogówki, patrolując teren jednej z miejscowości na terenie gminy Środa Śląska, postanowili zatrzymać do kontroli kierującego pojazdem marki Audi.

- Funkcjonariusze  wyraźnie zasygnalizowali zamiar zatrzymania pojazdu do kontroli włączając sygnały świetlne i dźwiękowe. Mężczyzna, gdy tylko zorientował się, że to o niego chodzi, przyspieszył podejmując próbę ucieczki - informuje asp. szt. Marta Stefanowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Środzie Śl.

Mężczyzna jechał ze znaczną prędkością, nie zważając na zagrożenie, jakie stwarza. W pewnym momencie wjechał na teren posesji, wyszedł z samochodu i wbiegł do pobliskiego garażu. Po chwili został zatrzymany przez policjantów.

- Funkcjonariusze ustalili tożsamość młodego kierowcy. Okazał się nim 21-letni mieszkaniec powiatu średzkiego. Zapytany, dlaczego nie zatrzymał się do kontroli, oświadczył, że nie miał przy sobie dokumentów i obawiał się konsekwencji z tym związanych. Po sprawdzeniu w systemie okazało się, że mężczyzna posiada uprawnienia do kierowania pojazdami - wyjaśnia rzeczniczka KPP. - 21-latek przez swoje nieodpowiedzialne zachowanie stracił prawo jazdy. Musi liczyć się również z konsekwencjami karnymi swojego czynu, bowiem niezatrzymanie się do kontroli pomimo wydania przez osobę uprawnioną takiego polecenia, stanowi przestępstwo zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności - podkreśla policjantka.

(rol/ms) / fot. policja.pl, zdj. ilustracyjne