Wydrukuj tę stronę


Okiem mieszkańca: Igrzysk i chleba!

22 Comments



„Lud rzymski można utrzymać w spokoju tylko rozdawnictwem zboża i igrzyskami” - mimo upływu ponad 2000 lat cytat jak najbardziej jest na czasie.



Rok wyborczy to zawsze rok na wypasie. Rzeczy niemożliwe stają się realne, a w ostatnich przedwyborczych miesiącach dzieją się inwestycyjne cuda. Do tego dochodzi okres imprez masowych organizowanych przez samorządy w całym kraju. Wszelkiego rodzaju gwiazdy, gwiazdeczki i gwiazdunie są wręcz rozchwytywane. Chciałoby się krzyknąć: „Igrzysk i chleba!”.

Marzący o stołkach krytykują i obiecują. Ci na stołkach sprężają ruchy i „coś” się robi. A my? A my mieliśmy jedno z najlepszych Świąt Wina, jakie odbyły się w tym mieście. Dla „Prawdziwych Polaków” zaśpiewał długo przez nich wyczekiwany Michał Szpak, dla niezidentyfikowanych odbiorców Cleo ruszyła pośladkami, Czarek puścił kilka żartów i absolutnie dla wszystkich wystąpiła Maryla Rodowicz. W skrócie dla każdego coś miłego.

Tak szczerze? Wyszło to naprawdę dobrze. Co z pewnością potwierdza liczba uczestników, tych miejscowych, jak i tych przyjezdnych. Tak wypełnionego rynku nie przypominam sobie na żadnej ze średzkich imprez. Jeżeli do tego dorzucimy całkiem spory wybór napitków i straw czy drenujących kieszenie rodziców atrakcji dla dzieci, to wszystko składa się w imprezę na poziomie, którą można się chwalić. I widać to w komentarzach mieszkańców w mediach społecznościowych. To takie nie polskie, kiedy słyszy się z ust rodaka słowa: „fajnie”, „super”, itp.

To czego mi brakuje, to brak realnego powiązania naszego miasta z przemysłem winiarskim, z jego tradycjami i obrzędami w całym roku, nie tylko w ten jeden weekend. Promykiem nadziei jest Bieg w Mieście Skarbów, rok do roku zwiększającą się liczbą uczestników. Mamy przecież porzuconą ekipę z wyburzonego kamiennego kręgu, ich potencjał  w takim „Biegu po wino” mógłby być motorem napędowym takiego wydarzenia. A i złotych medali z pewnością nie zabraknie.

Czas coś ruszyć także w tym temacie, bo możliwością są! Po wyborach również!

Życzyłbym sobie i nam wszystkim, żeby tej klasy wydarzenie było powtarzane z podobnym rozmachem i ogarnięciem organizacyjnym. Bo jest realna szansa, że Święta Wina w Mieście Skarbów będą czymś więcej, niż lokalnym festynem. Władza ta czy inna, ale liczę na podtrzymanie tradycji, Środa Śląska na to zasługuje.

(lp) fot. ak





   


Wczytywanie komentarza... Komentarz zostanie odświeżony po 00:00.
Zaloguj się aby dodać komentarz.
pozostały limit znaków.
Zaloguj się za pomocą ( Zarejestruj się? )
Nie przegap tych artykułów.