Wydrukuj tę stronę


Jakie były skutki wichury w powiecie średzkim?

Skomentuj



W minioną niedzielę, od wczesnych godzin porannych pojawiały się komunikaty, w których synoptycy zapowiadali na naszym terenie wystąpienie wiatrów sięgających w porywach do 110 km/h.



Wiało mocno przez dwa dni, strażacy z powiatu średzkiego odnotowali 18 wezwań i pomimo, że przewidywania nie napawały optymizmem, strat nie odnotowano zbyt dużo. Największe były w gminie Miękinia. Wśród wspomnianych zgłoszeń, aż 11 dotyczyło tego terenu.

Jednak pierwsze jakie strażacy otrzymali w niedzielę 23 lutego po godzinie 20:00 dotyczyło terenu gminy Malczyce. W miejscowości Kwietno przewróciło się drzewo na drogę, blokując przejazd.

- Kolejne zgłoszenia napływały systematycznie, co godzinę – mówi Dariusz Domaradzki, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Środzie Śląskiej. - Kilka minut po godzinie 20:00 dyżurny KP PSP otrzymał zgłoszenie dotyczące zerwanego poszycia dachu budynku mieszkalnego w miejscowości Prężyce. Silny wiatr zerwał około 20 metrów kwadratowych blachy. Panujące wówczas warunki atmosferyczne bardzo utrudniały pracę strażakom, szczególnie na wysokości –  podkreśla strażak.

Również w niedzielę, około godziny 21:00, powiadomiono średzką straż o uszkodzonej części komina w miejscowości Prężyce, która upadając zniszczyła fragment poszycia dachu. - Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca, niestety silny wiatr uniemożliwił wówczas podjęcie prac na wysokości – wyjaśnia rzecznik KP PSP.

Pomimo, że z kolejnymi godzinami porywy wiatru powoli ustępowały, strażacy wciąż odbierali zgłoszenia.

24 lutego, po godzinie 06:00, zostali powiadomieni o uszkodzonym szybie wentylacyjnym hali sportowej w Pisarzowicach, z kolei po godzinie 15:00 podjęto prace związane z usunięciem powalonego drzewa na cmentarzu parafialnym w Miękini. Niestety, upadająca brzoza uszkodziła kilka nagrobków. 

25 lutego, około 11:00, dyżurny otrzymał zgłoszenie dot. zniszczonego w czasie wichury poszycia dachu kościoła w miejscowości Głoska. - Działania strażaków polegały miedzy innymi na zabezpieczeniu zwisających dachówek – mówi D. Domaradzki.

(kb) /fot. kb





   


Wczytywanie komentarza... Komentarz zostanie odświeżony po 00:00.
Zaloguj się aby dodać komentarz.
pozostały limit znaków.
Zaloguj się za pomocą ( Zarejestruj się? )
Nie przegap tych artykułów.