3 PYTANIA DO CEZAREGO ŻAKA (Z cyklu: Gwiazdy w "Rolandzie")
12 stycznia minęła 25. rocznica śmierci Zygmunta Hübnera. Z tej okazji w Teatrze Powszechnym, którego Hübner jest patronem, odbyło się upamiętniające go spotkanie, na które przybyło wielu aktorów. Pojawił się m.in. Cezary Żak, który opowiada nam, jak zapamiętał teatr Zygmunta Hübnera.
- Jak pamięta Pan teatr Zygmunta Hübnera?
Przede wszystkim był to teatr niezwykle aktorski - taki zresztą, jaki bardzo lubię, cenię i w jakim staram się uczestniczyć, grając na scenie u Krystyny Jandy. Pamiętam Hübnera z przedstawień w Teatrze Powszechnym, ale także w Teatrze Telewizji. W jego spektaklach zawsze można było podziwiać wielkie kreacje aktorskie. Nigdy nie poznałem go osobiście, ale jestem dumny, że kiedyś udało mi się grać w jego teatrze i być tu na etacie.
- Jednym z jego kultowych przedstawień był "Lot nad kukułczym gniazdem"...
Tak, widziałem ten spektakl jako nastolatek. Byłem akurat w Warszawie i trafiłem na to przedstawienie. Pamiętam do dziś "Lot nad kukułczym gniazdem", co znaczy, że był świetny, właściwie niedościgniony wzór. Gdy rozmawiam z panem Franciszkiem Pieczką, z którym gram w serialu "Ranczo", on także wspomina ten spektakl i ze szczegółami opowiada, jak był on grany i jak Hübner nad nim pracował.
- Czy wśród słynnych spektakli Hübnera jest jakiś, w którym bardzo chciałby Pan zagrać?
Żałuję, że nie zagrałem w każdym z nich! Na pewno chciałbym się spotkać z Zygmuntem Hübnerem, choć wiem, że to już niemożliwe. Jednak z pewnością byłbym szczęśliwy, gdyby udało nam się wspólnie pracować.
Paulina Masłowska
Fot. AKPA


Nie zatrzymuj tej wiadomości – podaj dalej!
NAJNOWSZE PUBLIKACJE:
Dzień Praw Dziecka i Dzień Życzliwości w Przedszkolu nr 1
Dzień Seniora w Wojczycach
Niech żyje bal! Święto Seniorów ze średzkim PCK
Zaułek Bożonarodzeniowy – świąteczna magia w średzkim muzeum
Lokalna REKLAMA Prawdziwe marki, prawdziwi ludzie, lokalne historie.
