30-LATEK UPRAWIAŁ KONOPIE W BRZEZINCE ŚREDZKIEJ

Wczoraj w Brzezince Średzkiej doszło do zatrzymania mężczyzny, który w zajmowanym pomieszczeniu gospodarczym uprawiał konopie. W tej sprawie otrzymaliśmy wiadomość od zaniepokojonych mieszkańców wsi.

 Na redakcyjną skrzynkę mailową wpłynęła wczoraj wiadomość od zaniepokojonych mieszkańców Brzezinki Średzkiej, w gminie Miękinia.

- Właśnie w tym momencie w Brzezince Średzkiej odbywa się przeszukanie domu (...) przez laboratorium kryminalistyczne i Policję. Mieszka tam człowiek już skazany za wytwarzanie i handel narkotykami, więc po wyjściu z wiezienia prawdopodobnie postanowił wznowić produkcję. Takie mamy przypuszczenia. Jeśli mają Państwo chęć to zachęcam do sprawdzenia informacji np w Policji i nagłośnienia tej sprawy, bo mieszkańcy wsi boją się mieszkać z takim człowiekiem (jest tutaj bardzo dużo małych dzieci i nastolatków, a Pan mieszka sąsiadując ze świetlicą wiejską i placem zabaw) – piszą mieszkańcy.

Z zapytaniem o sprawę zwróciliśmy się do Komendy Powiatowej Policji w Środzie Śląskiej.

- Średzcy policjanci zatrzymali 30-letniego mieszkańca gminy Miękinia, który w pomieszczeniu gospodarczym uprawiał konopie. Mężczyzna odpowie za przestępstwo z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Trafił już do aresztu. Był bowiem poszukiwany przez sąd celem odbycia kary pozbawienia wolności – informuje o zdarzeniu st. asp. Marta Stefanowska, Oficer Prasowy KPP w Środzie Śląskiej.

Jak podaje policja, w jednym z pomieszczeń gospodarczych na terenie wioski funkcjonariusze ujawnili nielegalną uprawę konopi indyjskich. Na miejscu zabezpieczono 6 roślin, a także przedmioty służące do ich uprawy - lampy, sterownik i folię aluminiową. Jeszcze tego samego dnia zatrzymano 30-latka, który jak tłumaczył funkcjonariuszom, uprawiał rośliny wyłącznie na własny użytek.

- Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. Usłyszał zarzut uprawy konopi innych niż włókniste – informuje policjantka. - Czyn ten zagrożony jest karą do 2 lat pozbawienia wolności - dodaje.

(isz), Fot. policja