Przejdź do głównej treści

Jesteś bezdomny - rób co chcesz!

 W 2000 roku mieszkaniec Ciechowa (gm. Środa Śl.), Józef Jarniszkiweicz, powrócił w rodzinne strony. Doświadczyło go życie okrutnie. O pomoc rzadko prosił, toteż przez osiem lat nie często miał dach nad głową.


 

 

Oto, co opowiada:

- Pochodzę z Ciechowa. Przed laty wyjechałem do swojego kuzyna do Zgorzelca, gdzie poznałem starszą od siebie o dziewięć lat kobietę. Mieszkaliśmy ze sobą dziesięć lat. W tym czasie urodziły nam się trzy córki. Siostra jej wyjechała do Szwecji, tak też poprosiła nas, aby zaopiekować się jej mieszkaniem w Wolinie Pomorskim. Moja kobieta po dziesięciu latach naszego pożycia poznała sobie bogatszego ode mnie faceta. No więc, mnie „wystawiła” i torbę za drzwi z kartką na wierzchu: „Nie wchodź mi więcej do domu. Idź, gdzie chcesz”. To gdzie poszedłem... Nad Zalew Szczeciński, bo tam fajnie było: rozłożyste, duże choinki, pod którymi moszna było się przespać. Faktem jest, że przez ten czas strasznie się rozpiłem, a piłem na umór. Przez miesiąc - non stop. Codziennie byłem narąbany.

- W Wolinie Pomorskim był klub seniora i taka Helcia, której nazwiska już nie pamiętam powiedziała mi: „Józek, ja ciebie z tego wyprowadzę”. I faktycznie, zaangażowała mnie w tym klubie do działania; zapisała na członka. Zawsze przygrywałem na spotkaniach klubowych na akordeonie. Poznałem kolegę, który grał na gitarze, więc wspólnie graliśmy. Faktycznie, to Helena wyciągnęła mnie z alkoholu. Jednak zapowiedziała: „Józek, już więcej ci nie pomogę. Rób ze sobą, co chcesz”. I faktycznie, przez trzy lata nic, nawet piwa nie wypiłem. Jak pijesz, to od dna się odbijesz. I fakt, odbiłem się. Nie piłem.

- Przyjechałem z powrotem w nasze strony... Spotkał mnie kolega z Ciechowa, Zbyszek Nowak. Zaproponował, wiedząc, że gram, abym przyszedł do kapeli ludowej. Powiedziałem, że nie ma problemu. I w tym zespole też każdy chciał mi jakoś pomóc, jednak nie bardzo wiedzieli jak to zrobić. Wiedzieli, że nie mam gdzie spać, nie mam gdzie iść, ani gdzie się podziać. No to gdzie miałem iść?

- Jesteś bezdomny - rób co chcesz! - mówi p. Józef. - Pracy dobrej i stałej nie mam, bo bez meldunku nie da rady. W kapeli już nie gram, bo często nie mam gdzie się ogolić, a tak nie wypada... 

- Poszedłem do Ogrodnicy w stertę, która jest własnością kolegi z Ciechowa, Bogdana Kierkiewicza, który jak tylko mógł też mi pomagał, choćby dając pracę. Ale też mi powiedział, że w tej sytuacji, to sam muszę sobie poradzić. No to sobie radziłem. Całą zimę, dwa lata temu spałem w lesie, na ambonie myśliwskiej, pod Chwalimierzem. Jakoś tam było... Później spałem na ambonie pod Kulinem, w zagajniku pod brzózkami. Tam był mój „dom” przez rok. A teraz znowu śpię w stercie u Bogdana pod Ogrodnicą.

- Złożyłem w gminie wniosek o mieszkanie komunalne. Leży od 2003 roku. Jestem na 87 miejscu. Wiem, że tak szybko mieszkania nie dostanę. Ale dzisiaj jest zimno, ile człowiek może wytrzymać...?

Podczas rozmowy z nami p. Józef poprosił o gorącą herbatę. Przygotowaliśmy mu też ciepłą kolację, bo od dłuższego czasu je tylko pieczywo. Wypił, zjadł, podziękował serdecznie i poszedł. Nie pojawił się u nas ponownie, chociaż miał przyjść następnego dnia, aby mu pomóc napisać podanie o wsparcie materialne do jeden z instytucji pomocowych...

Czy zrezygnował z „dobijania się” o pomoc? Nie wiemy. „Na odchodne” powiedział tylko, że do schroniska za nic w świecie nie pójdzie i nie z powodu problemów alkoholowych, jak to najczęściej bywa w takich przypadkach, a dlatego, że „chce żyć sam sobie. Może to być pokój na barakach, aby tylko był dach nad głową.”

(PM)
fot. Wiktor Kalita

NAJNOWSZE PUBLIKACJE:

ogrody pawlowski trawniki www


Handlo Trans

Średzka Woda


A ja się pytam po co to i na co to szkoda kasy ? W Środzie to ...
Z tym chłopakiem to fantazja ich poniosła. Byłam akurat na zakupach w Dino i widziałam wszystko, ...
Na podwórku przy ulicy Kilińskiego zamontowano nowe wiaty śmietnikowe - to odpowiedź na liczne sygnały mieszkańców ...

Lokalne ogłoszenia drobne

16.06.2025 07:03 wrote:
Interesują mnie stare: Obrazy, Ikony, Srebro, Sztućce, Porcelana, Ceramika, Szkło kolor, Srebro, Platery, Stare Lampy, Lampy naftowe, Ample, Fig…
03.01.2025 17:44 wrote:
Sprzedam dom w miejscowości Wilczków gm. Malczyce, pow. 77,40 m2, trzy pokoje, w trakcie remontu, nowe okna, instalacja elektryczna i wodna, poz…
02.01.2025 09:02 wrote:
SKUP ANTYKÓW - GOTÓWKA – SPRAWDŹ ! Kupię stare Obrazy, Obrazki, Ikony, Witraże, Porcelana, Srebro, Sztućce, Zegarki, Lampy, Figurki, Rzeźby, Pła…