CZYTELNICZKA: " SERCE SIĘ KRAJE NA TEN WIDOK..." (list do redakcji)

Data publikacji: 2017-09-26 08:48:00

Witam serdecznie! Jestem mieszkanką Środy Śląskiej i chcę prosić o pomoc... Nie znam instytucji, które mogłyby jej udzielić, ani do kogo by się w tej sprawie udać i pomyślałam, że Państwa redakcja jest dobrym punktem zaczepienia.

Nie ja jestem tu osobą potrzebującą, lecz inna mieszkanka Środy, a mianowicie pewna starsza Pani, o której niewiele wiem.

Od kilku miesięcy w późnych godzinach wieczornych (20.00-22.00), na stacji paliwowej ORLEN, dostrzegam straszą siwowłosą kobietę. Wiekowa już pani, ubrana w jasną kurtkę, okulary i chustkę na głowie, ma również na dłoniach lateksowe rękawiczki. Niestety, okazuje się, że owa staruszka, tylko dzięki nim w higieniczny sposób, wybierać może puszki z koszy na odpadki...

Serce się kraje na ten widok... Czasem spotkać ją można z dużym, choć sądzę, że równie wiekowym psem. Widząc taki obrazek, postanowiłam wielokrotnie wspomóc leciwą kobietę, przysłowiowymi dziesięcioma złotymi, choć ona sama NIGDY o to nie prosiła. Po moim, jedynie doraźnym wsparciu, zawsze słyszę wielokrotne serdeczne podziękowania.

Podczas ostatniego spotkania, oprócz podziękowań, pani ta oznajmiła ze łzami w oczach, które proszę mi wierzyć, budzą zaufanie, że jest jej TAK BARDZO CIĘŻKO... Moje oczy również się zaszkliły i dlatego, iż jestem osobą wrażliwą na ludzkie cierpienie, nie potrafię kontynuować dialogu, więc nie mogę podać żadnych więcej informacji dotyczących jej osoby.

Mnie osobiście nie stać finansowo, żeby zaopiekować się tą staruszką, ale może jest jakieś inne wyjście z tej sytuacji?! Pisząc ten krótki tekst, mam OGROMNĄ nadzieję, że odczyta go osoba o dobrym sercu, która będzie potrafiła zdziałać o wiele więcej niż ja. Uważam, że ta leciwa już kobieta zasługuje, aby godnie i spokojnie spędzać starość. Nie martwić się o kolejny dzień, który zapewne będzie przepełniony biedą, nędzą, ubóstwem.

Nie liczę na cuda, ale z całego serca proszę o zaangażowanie i informację czy możecie Państwo zareagować? Każda wskazówka i rada będzie również cenna!

I proszę pamiętać, jak mawia moja mama, że "dobroć się w złoto obraca".

KATARZYNA

Od redakcji. W opisanej przez Panią sprawie skontaktowaliśmy się z Mariolą Szczepan, kierowniczką średzkiego biura Polskiego Czerwonego Krzyża. - Znamy wiele osób potrzebujących, jednak o tej sytuacji nic nie wiemy - mówi p. Mariola. - Jesteśmy w stanie pomóc tej pani, jednak za jej zgodą. Możemy ją wesprzeć materialnie, przekazać ubrania czy żywność, pomóc w skierowaniu pism do odpowiednich instytucji i gdyby zechciała się do nas zgłosić na pewno jej pomożemy. Gdyby pani opisująca sprawę mogła przekazać starszej Pani żeby się do nas zgłosiła byłabym bardzo wdzięczna - podkreśla.

Średzkie biuro PCK mieści się przy pl. Wolności 59. Tel. kontaktowe: 71 317 23 78 lub 665 89 83 97.

{jcomments on}