Przejdź do głównej treści

CZYŻBY TO ŚMIECIOWA MAFIA PRUSZKOWSKA W MALCZYCACH?

12 listopada przed godziną 14.00 przez malczyckie ulice przejechał samochód ciężarowy wypakowany odpadkami i śmieciami komunalnymi. Transport wjechał w polną drogę za oczyszczalnią ścieków gdzie do pobliskiego rowu kierowca wyrzucił 22 tony śmieci. Foliowe worki, kartonowe opakowania po mleku, pudełka po psiej karmie, pojemniki na środki czystości, których używamy w domu. Na jedną stertę rozwlekaną przez psy, szukające w tych śmieciach pożywienia.

Co ciekawe, kierowca który przywiózł te śmieci poszukiwany był listem gończym przez organa ścigania. Został on zatrzymany przez policjantów, którzy przyjechali na interwencję.

Na miejscu legitymował się dokumentami firmy WPO „Alba” z Wrocławia, przedsiębiorstwa zajmującego się gospodarką odpadów. Samochód był na numerach rejestracyjnych z Warszawy, a teren na który zrzucił śmieci za oczyszczalnią kupił przedsiębiorca z Janek pod Warszawą w powiecie pruszkowskim. Ani „Alba” ani też właściciel działki nie mają żadnych prawnych decyzji na składowanie śmieci.

- To tylko przypadek – mówi radna gminy, pani Leokadia Gancarz. - Radny gminy Wiesław Kowalski, wraz z pracownikiem Malczyckich Usług Komunalnych, pojechali w tym czasie do oczyszczalni ścieków wykonywać jakieś prace elektryczne. Zobaczyli samochód ciężarowy na warszawskich numerach rejestracyjnych. Śmieci na przyczepie były zakryte. Dopiero przy ich wyładunku, zobaczyli co to jest. Pan radny zadzwonił do przewodniczącej Rady Gminy, Marioli Kądzieli, a ta zadzwoniła do mnie i poprosiła, abym udała się w tamto miejsce. Po przyjeździe patrzę, a tu stoi duży samochód ciężarowy, kolos. Podeszłam i zapytałam kierowcę, co on tutaj robi i jakim prawem wysypuje tutaj te śmieci? Zarzucił mi, że to nie śmieci, ale posegregowane odpady, które przeszły przez „sita”.Kierowca pokazywał mi jakieś dokumenty, na których się nie znam. Mówię mu zatem, że są to zwykłe śmieci komunalne. Wróciłam po swój samochód, zastawiłam mu wyjazd z tej drogi i powiadomiłam policję. Także pana Mirosława Myśliwca, pracownika Urzędu Gminy w Referacie Rolnym, Gospodarki Komunalnej i Infrastruktury oraz Malczyckie Usługi Komunalne. Foliowe worki rozwiał wiatr i ich część znajdowała się na terenie oczyszczalni ścieków. Pan Myśliwiec sprawdził dokumenty kierowcy i powiedział, że są w porządku. Jest zezwolenie wydane w marcu przez Starostę na składowanie odpadów. W tym czasie przyjechał prezes MUK, który zwrócił uwagę, że teren ten powinien być zabezpieczony przez ogrodzenie i utwardzony. Po sprawdzeniu w Urzędzie Gminy okazało się, że nie jest to działka dla której Starosta wydał zgodę na składowanie odpadów (nie śmieci). Pozwolenie na ich składowanie w innym miejscu otrzymała firma Eco-Berry. Kierowca powiedział, że jest przedstawicielem firmy „Alba” z Wrocławia. Okazało się, że jest wydana decyzja o składowaniu odpadów dla firmy Eco-Berry. Miejsce to znajduje się przy starej papierni.

Pani radna Leokadia Gancarz zamierza wyciągnąć konsekwencje prawne, dlatego zainicjowała pismo z dnia 14 listopada br. skierowane do Wójta Gminy Ryszarda Skuły.

- Na drugi dzień spotkaliśmy się w Urzędzie Gminy w sali konferencyjnej. Obecni byli pani Maria Zięba z referatu rolnictwa, policjant i pan Zdzisław Zygan, kierownik wydziału rolnictwa i ochrony środowiska w Starostowie Powiatowym. Okazało się wówczas, co uważam za skandaliczne, że urzędnicy Gminy Malczyce nie zrobili żadnych kserokopii dokumentów jakimi okazywał się kierowca. Nie było więc pozwolenia od firmy Eco-Berry na składowanie w tym miejscu odpadów. Po jakimś czasie dowiedziałam się, że działka, na której zostały wysypane śmieci została kupiona przez pana, który mieszka w Jankach pod Warszawą (powiat Pruszków – dop. PM). Ale  nie ma wydanego żadnego pozwolenia na składowanie śmieci na tej działce.

Jeśli jakiekolwiek pozwolenia otrzymała firma Eco-Berry to nikt z tej decyzji jako inny podmiot korzystać nie może. Eco-Berry nie upoważniła żadnej innej firmy do składowania odpadów. Jednak jak się dowiedzieliśmy kierowca dysponował listem przewozowym.

Wspomniane pismo kilku radnych wpłynęło do Urzędu Gminy Malczyce 14 listopada. Jest to prośba o odpowiedź na cztery pytania: o dokumentację firmy, która przywiozła odpady, o podjęte i podejmowane kroki prawne zmierzające do usunięcia tych odpadów, o czas, w którym zostaną one usunięte, a jeśli nie, to o zastępcze ich usunięcie na koszt gminy i obciążenie nimi sprawców.

Czekamy więc na odpowiedź.

(PM/WK)

fot. Wiktor Kalita

Z ostatniej chwili.

Kilka godzin po naszej interwencji (ok. godz. 20.00) firma „Alba” zabrała śmieci. Takie informacje przekazała nam przed chwilą radna L. Gancarz.

NAJNOWSZE PUBLIKACJE:


Szkoda Polonii, zespół już tak fajnie funkcjonował, ale przyszły zmiany .....
Może p.burmistrz zamiast wszystko podpisywać co jej dają to niech zaje sie czymś dla.dzieci i młodzieży  ...
A ja się pytam po co to i na co to szkoda kasy ? W Środzie to ...

Lokalne ogłoszenia drobne

16.06.2025 07:03 wrote:
Interesują mnie stare: Obrazy, Ikony, Srebro, Sztućce, Porcelana, Ceramika, Szkło kolor, Srebro, Platery, Stare Lampy, Lampy naftowe, Ample, Fig…
03.01.2025 17:44 wrote:
Sprzedam dom w miejscowości Wilczków gm. Malczyce, pow. 77,40 m2, trzy pokoje, w trakcie remontu, nowe okna, instalacja elektryczna i wodna, poz…
02.01.2025 09:02 wrote:
SKUP ANTYKÓW - GOTÓWKA – SPRAWDŹ ! Kupię stare Obrazy, Obrazki, Ikony, Witraże, Porcelana, Srebro, Sztućce, Zegarki, Lampy, Figurki, Rzeźby, Pła…