Przejdź do głównej treści

DIAMENT W KRZAKACH

Jerzy Janowicz, siostry Agnieszka i Urszula Radwańskie kiedyś Wojciech Fibak i Ryszard Szurkowski potem Andrzej Grubba, Otylia Jędrzejczak, Adam Małysz lub Justyna Kowalczyk to nieliczni osiągający sukcesy sportowcy, których pamiętamy przez długi okres. Osiągnęli lub osiągają wielkie sukcesy.


 

Dzięki nim wiele osób w tym dzieci dostrzegło i ujawniło swoje talenty. Jesteśmy dumni z ich dokonań. Co takiego oni zrobili by wybić się z tłumu, zabłysnąć, wspiąć się na wyżyny? Na kogo mogli liczyć? Czy i jakie wsparcie otrzymali oraz najważniejsze: jakie były ich początki karier? Kto wtedy na nich stawiał? Co jest lub było w tych ludziach, że to właśnie Oni a nie inni wybili się z tłumu? Bardzo łatwo cieszyć się z sukcesów gdy już są, znacznie trudniej jest do nich dojść. Chcemy być blisko tych co je odnoszą, szczycić się, że są to nasi ziomale, znajomi, sąsiedzi bądź przyjaciele. Utożsamiać się z ich dokonaniami. Potrafimy patrzeć daleko nie widząc tego co mamy pod nogami w zasięgu wzroku lub nawet w zasięgu rąk zanim inni nam tego nie pokażą lub ci młodzi, skromni, cisi, nie będą na ustach wszystkich – poza nami.

Chcę zwrócić tym Państwa uwagę na diament co już błyszczy, lśni jak gwiazda. Wzrasta i rozwija się. Przez wielu, szczególnie znaczących ludzi w gminie Miękinia czy powiecie średzkim jest niewidoczny, niedostrzegalny, zbyt mały. Czy warto już dziś o nim mówić lub pisać?

TAK.

Stawiam na ludzi młodych, otwartych, nietuzinkowych, którzy w jakiś konkretny sposób angażują się w to co robią. Ludzi odkrywających swoje talenty, walczących ze swymi niedociągnięciami, pokonującymi swoje słabości. Ludzi z pasją, zdeterminowanych, wytrwałych konsekwentnie dążących do celu. Gotowych zapłacić cenę, wysoką cenę by ten cel osiągnąć.

Szczepan Mazur z Księginic z gminy Miękinia i powiatu średzkiego jest właśnie taką osobą. Skromny, cichy, małomówny 18 letni chłopiec staje się coraz bardziej znany w Polsce / przykro że nie w gminie czy powiecie /. Poprzez swoją pracę, zaangażowanie, pasje odkrywa wielki talent rozwijany dzięki osobom życzliwym i trenerom. Od 3 lat bierze udział w wyścigach konnych na najlepszych, renomowanych torach w Polsce i wygrywa, wygrywa, wygrywa. Jak, będąc tak młody to zrobił.

Zaczynał w 2010 roku jako 15 letni chłopak naukę jazdy konnej.      

Już w 2011 roku mając zaledwie 16 lat wygrywa 15 gonitw. Awansuje w hierarchii jeździeckiej i daje o sobie znać na słynnych Polskich Torach Wyścigów Konnych Partynice we Wrocławiu gdzie zdobywa nagrodę tygodnika „Słowo Sportowe” oraz na Służewcu w Warszawie. Rok kończy na 11 miejscu wśród 100 dżokejów polskich.

W 2012 roku przechodzi szybko kolejne szczeble w karierze wygrywając 46 gonitw w tym najważniejsze gonitwy sezonu Derby i Oaks oraz nagrodę Rulera i Rzecznej. Bije ustanowiony 59 lat temu rekord Toru na Służewcu z czasem 1 minuta i 35 sekund na dystansie 1600m. Jest najmłodszym uczestnikiem wyścigów konnych a potrafi ścigać się z najlepszymi dżokejami z Polski oraz z zagranicy. Debiutant w tej kategorii staje się laureatem nagrody „ Jeździec Roku 2012”. Ale to dopiero początek. Na koniec roku znajduje się już w trójce najlepszych jeźdźców w kraju przewodząc całej stawce dżokejów polskich.

Rok 2013 jest imponujący. Wygrywa gonitwę za gonitwą. Już w dniu 17 sierpnia wygrywa na Torze Wyścigów Konnych Służewiec w Warszawie swoją 100-ną gonitwę i zdobywa tytuł dżokeja. Na torze o czempionat walczy z najlepszymi z zagranicy: z 6 krotnym czempionem Reznikovem czy Turgaevem wielokrotnie liderując w czempionacie. Z polskich dżokejów jest znowu najlepszy. Usilnie wierzę, że w br. będzie polskim najmłodszym czempionem na Torach Wyścigów Konnych i odbierze prymat Reznikovowi.

Niebywała determinacja, zaangażowanie, odwaga, ogromne wyrzeczenia, siła woli, entuzjazm czy wytrwałość, bardzo dobre przygotowanie psychiczne, wspaniała kondycja, umiejętność radzenia sobie w sytuacjach stresowych oraz talent, wysokiej klasy talent to cechy które wyróżniają go wśród innych. W roku 2012 przeprowadził się do Podbieli . Uczy się w szkole średniej w Otwocku. Pracuje i jeździ na koniach ze stajni Adama Wyrzyka ale liczyć może jedynie na siebie. Już dziś o skromnego, cichego, nie rzucającego się w oczy chłopca zaczynają coraz częściej zabiegać najlepsi trenerzy i właściciele stajni w Polsce powierzając jemu swe najlepsze konie. Przed nim staje otworem Polska, Europa a może szejkowie lub Ameryka. W rozmowie stwierdził, że „lubi to co robi”. Na sukces ma receptę „trzeba postanowić co chce się osiągnąć i systematycznie, konsekwentnie się tego trzymać”. Marzeniem jego jest stałe doskonalenie się, nabycie, wykorzystanie wiedzy i doświadczenia trenerów polskich i zagranicznych .   Za granicą wyścigi konne są bardzo popularne, poziom wyszkolenia wyższy ale koszty tych wyjazdów znaczące a tego młodego człowieka oraz jego rodziny na to nie stać.

A co na to my, mieszkańcy i władze gminy Miękinia i powiatu średzkiego? Czy dopiero kiedy będzie na szczycie / jak w przeszłości bywało z innymi sportowcami / dopiero wtedy będziemy z niego dumni, dostrzeżemy go lub zauważymy. Będziemy się szczycić, że to: nasz znajomy, swojak, sąsiad? Czy dopiero znaczne osiągnięcia młodych ludzi za granicami kraju zobligują nas do dumy. Każdy z nas zbiera to co posiał i otrzymuje to co daje. Już dziś należy się zastanowić, jak go wesprzeć, jak pomóc bo taki niespotykany talent trafia się rzadko, bardzo, bardzo rzadko. Szczycić się nim, chwalić i być dumnym z jego osiągnięć można i trzeba już dziś. Wspierać go w sposób pozytywny. Doceniać jego dokonania. Brać z niego przykład godny naśladowania i stawiać jako wzorzec dla naszych dzieci pokazując im, że każdy może. Nieważne gdzie mieszka. Ważne co chce w życiu osiągnąć i czy jest gotów podjąć decyzje, dokonać wyboru i zapłacić za to cenę, wysoką cenę.

Czy wsparcie i zrozumienie najbliższych to wszystko na co może liczyć? Dziś on jest nasz, czy będzie nasz od nas to zależy. Jest z naszego terenu więc tym bardziej trzeba na niego stawiać. Mam wizje, że krótkim czasie w Polsce dzięki jego dokonaniom zapanuje „koniomania”, jak niedawno szał tenisa, ping-ponga , „małyszomania” czy „kubicomania”. Na wyścigach jak w życiu każdy może mieć swój słaby dzień tak jeździec jak i koń ale jak chodzi o wsparcie nie można czekać. Każdy dzień w którym na coś czekamy jest spisany na straty. Życie jest tylko jedno i nie da się go powtórzyć ciągle naprawiając popełniane błędy. Wychowanie dzieci jest sztuką ale dobre wychowanie dzieci i przygotowanie ich do życia oraz ciągłych zmian jest majstersztykiem. Posiadanie wzorców czy autorytetów w obecnych czasach staje się bezcenne. I takim wzorcem jest właśnie Szczepan Mazur?

Obserwujcie Państwo jego dokonania, jego karierę, jego osiągnięcia bo ten dziś 18 letni chłopiec z Księginic wyrasta na miarę wielkich sportowców polskich XXI wieku z których będziemy dumni przez wiele kolejnych lat. Bo TERAZ jest dla niego właściwy czas, odpowiednie miejsce a Państwo jesteście właściwymi osobami by go wesprzeć. Diamenty są wśród nas, sztuką jest ich dostrzec jak się rodzą, wzrastają i rozwijają się. Odkryjcie w sobie olbrzyma z sercem na dłoni, bo Wasze wsparcie dla niego dziś przyniesie nagrodę już jutro. Wierzę i wiem, że tak się stanie.

Cdn…

Tadeusz Tęcza

Zdjęcia: stajnia-horda.pl

NAJNOWSZE PUBLIKACJE:


A ja się pytam po co to i na co to szkoda kasy ? W Środzie to ...
Z tym chłopakiem to fantazja ich poniosła. Byłam akurat na zakupach w Dino i widziałam wszystko, ...
Na podwórku przy ulicy Kilińskiego zamontowano nowe wiaty śmietnikowe - to odpowiedź na liczne sygnały mieszkańców ...

Lokalne ogłoszenia drobne

16.06.2025 07:03 wrote:
Interesują mnie stare: Obrazy, Ikony, Srebro, Sztućce, Porcelana, Ceramika, Szkło kolor, Srebro, Platery, Stare Lampy, Lampy naftowe, Ample, Fig…
03.01.2025 17:44 wrote:
Sprzedam dom w miejscowości Wilczków gm. Malczyce, pow. 77,40 m2, trzy pokoje, w trakcie remontu, nowe okna, instalacja elektryczna i wodna, poz…
02.01.2025 09:02 wrote:
SKUP ANTYKÓW - GOTÓWKA – SPRAWDŹ ! Kupię stare Obrazy, Obrazki, Ikony, Witraże, Porcelana, Srebro, Sztućce, Zegarki, Lampy, Figurki, Rzeźby, Pła…