DO 20 PAŹDZIERNIKA MAMY CZAS, BY URATOWAĆ ŻYCIE FILIPKA!

- Filip miał 3 dni, kiedy powiedziano nam, że umiera na raka. W dniu narodzin w jego brzuszku rósł już nowotwór! - mówią zrozpaczeni rodzice dziecka.

- Mam prośbę jeżeli istnieje taka możliwość, proszę o udostępnienie na waszej stronie informacji na temat chorego chłopca, Filipa Banaś. Jego tato pochodzi z naszego powiatu - napisała do nas p. Agnieszka. - Neuroblastoma, to jeden z najbardziej złośliwych nowotworów dziecięcych, w przypadku Filipa odporny na chemię.

Rodzice proszą

Mamy tylko kilka dni, by zapłacić cenę za życie naszego dziecka! W całej tragedii dostaliśmy jedyną szansę na wyleczenie synka – w niemieckiej klinice w Greifswaldzie.

Razem z nią otrzymaliśmy kosztorys na ponad 400 tysięcy euro. Termin rozpoczęcia leczenia wyznaczono na 23 października! Kilka dni wcześniej musimy przelać pieniądze do kliniki! Nie możemy czekać, bo kolejnej szansy już nie będzie nigdy.

Błagamy! Pomóżcie nam ratować nasze dziecko...

Osoby, które zechcą wesprzeć zbiórkę na leczenie chłopca więcej informacji znajdą na stronie Fundacji Siepomaga.

(rol) fot. siepomaga.pl