DRUŻYNA POLONII ZREMISOWAŁA Z BRAZYLIJCZYKAMI

We wczorajszym sparingu rozegranym na stadionie miejskim w Środzie Śląskiej drużyna seniorów MLKS Polonia podejmowała zespół Brazylijskiej Szkoły Piłkarskiej. To była prawdziwa gratka dla amatorów piłki nożnej.

90 minut intensywnej gry, ciekawe akcje i dwie strzelone bramki. Kibice, którzy wczoraj wspierali na stadionie miejskim w Środzie Śl. drużynę seniorów średzkiej Polonii z pewnością na brak emocji nie mogli narzekać. Tym bardziej, że już w trzeciej minucie spotkania drużyna gości zdobyła bramkę, rozpoczynając spotkanie przewagą. Na wyrównanie ze strony średzkiej drużyny przyszło nam poczekać do drugiej połowy, kiedy w 60 minucie spotkania Robert Dutko strzelił kontaktowego gola.

Spotkanie naszych piłkarzy z zespołem Brazylijskiej Szkoły Piłkarskiej z Dzierżoniowa ostatecznie zakończyło się wynikiem 1:1. Zanagażowanie i dobrą grę piłkarzy podczas rozmowy z nami podkreślił trener drużyny.

- Nasi zawodnicy byli bardzo zaangażowani w grę. Stworzyliśmy wiele ciekawych akcji, dlatego jestem bardzo zadowolony ze sparingu. Nie pozostaje mi nic innego, jak pogratulować moim zawodnikom – mówił Mirosław Drączkowski. - Był to bardzo pożyteczny sparing. Drużyna brazylijska była bardzo dobrze zaawansowana technicznie. Pokazali nam, na czym polega gra piłką, mobilność i kreatywność, ale myślę, że nasi chłopcy podczas dzisiejszego meczu stworzyli przeciwnikom trudne warunki – dodaje trener.

Oczekiwnia i dążenia drużyny

Już w najbliższą sobotę, 19 sierpnia, przed drużyną seniorów pierwszy mecz ligowy. Przy okazji zapytaliśmy trenera o oczekiwania i plany drużyny na zbliżający się sezon.

- Chcielibyśmy grać jak najwyżej w tabeli, wygrywać każdy mecz. Ale to jest piłka, to jest sport i ciężko cokolowiek powiedzieć. Dopiero po czterech lub pięciu kolejkach będzie można powiedzieć więcej – mówił trener. - Z pewnością nasza liga w tym sezonie będzie wyrównana. Doszło kilka dobrych drużyn. Także będzie mocny zestaw – dodaje.

Wzmocnienia kadrowe

W tym sezonie drużynie seniorów wystartuje w wzmocnionym składzie. Na boisku zobaczymy Kamila Frukasa, który dołączył do zespołu, Wojtka Ciołka i Daniela Liberka.

- Mamy w drużynie obiecujących zawodników. Jest też kilku chłopców, którzy potrzebują jeszcze ogrania i doświadczenia, ale do tego potrzeba systematycznej pracy. Myślę jednak, że czas będzie pracował dla nas. Chcemy zakończyć rundę jesienną bardzo wysoko, czyli w pierwszej trójce, a jak wyjdzie zweryfikuje życie – dodaje Mirosław Drączkowski.

A póki co przed drużyną cieżka praca, bo jak powtarza trener seniorów - bez pracy i bez trenigów nie zrobimy kroku w przód.{jcomments on}

(isz), Fot. isz