Przejdź do głównej treści

DUŻA KRZYWDA, MAŁE PIENIĄDZE I CZY POTRZEBNA AWANTURA?

W wyniku coraz częściej spotykanych u nas wichur, które kilka miesięcy temu przeszły nad południową częścią naszego powiatu ucierpiało wiele gospodarstw.


 

Nawałnica nie oszczędziła m.in. miejscowości Jenkowice w gminie Kostomłoty, gdzie poszkodowanych zostało wiele rodzin. Dziś niektórzy z nich spierają się, czy społeczna zbiórka pieniędzy trafiła w odpowiednie ręce.

Oprócz pomocy rządowej przekazanej gminie Kostomłoty miejscowa społeczność postanowiła przeprowadzić samodzielną zbiórkę pieniędzy na rzecz osób poszkodowanych przez huragan. Była to inicjatywa proboszcza. Na rzecz mieszkańców miejscowości zebrano – wg danych przekazanych przez sołtysa - 10.610 złotych. Dysponentem tej sumy został sołtys, do którego należało podzielenie tej kwoty wśród osób poszkodowanych. Jednak niektórzy mieszkańcy nie są zadowoleni z takiego podziału.

- To ksiądz ogłosił, aby sołtysi wsi, które są w naszej parafii, a więc Kostomłotów, Jenkowic i Wichrowa zbierali pieniądze. Zniszczenia były ogromne. To była burza lodowa – mówi mieszkanka Jenkowic pani Teresa Gładysz, która zorganizowała w niedzielę 15 listopada br. zebranie wiejskie. - Pieniądze zebrali pan sołtys z Kostomłotów i pani sołtys z Wichrowa. Wichrów zebrał nam 2.800 złotych, Kostomłoty około 7.700 złotych. Zbierali te pieniądze przez miesiąc, a członkowie rady sołeckiej twierdzą, że gotówkę odebrał sam sołtys Jenkowic.

Pani Gładysz twierdzi, że sołtysa na zebraniu wiejskim nie było, a właśnie tam mieszkańcy chcieli dowiedzieć się jakimi zasadami kierował się on przy podziale pieniędzy. Sołtys z kolei mówi, że wcześniej zorganizował zebranie, na którym pytał o sposób podziału środków.

- Takie zebranie zorganizowaliśmy tuż po nawałnicach 24 lipca br. - mówi sołtys Jenkowic, pan Edmund Winiarski. - Z kolei 3 listopada napłynęły zebrane pieniądze. Postanowiliśmy wraz
z radą sołecką rozdysponować je wśród najbardziej potrzebujących.

- Na początku była opcja, że za zebrane pieniądze każdemu poszkodowanemu zakupimy węgiel – mówi pani Teresa. - Sołtys nikomu nie powiedział, że pieniądze odebrał. O tym dowiedzieliśmy się już po czasie. Sołtys rozdał pieniądze według swojego uznania. Nie było żadnego zebrania w tej sprawie z mieszkańcami. Moim zdaniem każdy zainteresowany i każdy mieszkaniec naszej wsi powinien uczciwie dowiedzieć się kto i ile otrzyma. Całą kwotę podzielił na pięć rodzin. Już ksiądz jako inicjator zbiórki zapowiedział, aby pieniądze trafiły do najbardziej potrzebujących rodzin,
a szczególnie tam, gdzie są dzieci.

Rodzinom z dziećmi pomógł także Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej, zakupując książki i przybory szkolne. Sołtys przekazał po 3.000 złotych dwóm rodzinom, dla jednej rodziny kwotę 3.500 złotych, jeden pan otrzymał 1150 zł i ktoś otrzymał 1.500 zł. Kiedy mieszkańcy próbowali się skontaktować z sołtysem
i im się to udało, zapytali go, czym kierował się przekazując pieniądze. Odpowiedział, że nie ma z czego
się tłumaczyć. Później telefony odbierała żona i mówiła, że męża nie ma w domu.
W niedzielę, kiedy chcieliśmy zorganizować zebranie wiejskie powiedział mojemu bratu, że nie da nam kluczy do świetlicy i żeby nie straszyć go gazetą „Roland”. Na zebranie nie przyszedł, choć przybyło wielu mieszkańców Jenkowic.

- Pomogliśmy sześciu rodzinom, które najbardziej oczekiwały pomocy – mówi sołtys Jenkowic, Edmund Winiarski. - To nieprawda, że nie chciałem użyczyć kluczy do świetlicy na organizowane zebranie. Przyszedł po nie brat pani Teresy, był wyraźnie wypity. Później zjawił się też jego kolega
w stanie nietrzeźwym. Miałem więc obawy komu mam wręczyć klucze. Rodziny, które uzyskały pomoc finansową pochodzącą ze zbiórki rzeczywiście jej potrzebowały. Wsparliśmy rodzinę, w której są niepełnosprawne dzieci. Wsparliśmy panią, która ma miesięczne uposażenie w wysokości 700 złotych
i porusza się na wózku inwalidzkim. Pani sołtys Wichrowa, zebrawszy pieniądze, poprosiła mnie, aby trafiły do osób najbardziej poszkodowanych, a zarazem ubogich, tam gdzie żyją też dzieci. Tego też oczekiwał nasz proboszcz parafii
z Kostomłotów. Raz jeszcze podkreślam, że pieniędzy nie podzieliłem osobiście, ale przy wsparciu członków rady sołeckiej. Skąd zatem takie zarzuty? Sam nie wziąłem ani jednej złotówki, a przecież także zostałem poszkodowany. Liczyły się dla nas rodziny jeszcze bardziej dotknięte tym kataklizmem. Chciałbym podziękować społeczności Kostomłotów i Wichrowa, będących w naszej parafii za wsparcie finansowe, sołtysom tych miejscowości, którzy osobiście zbierali pieniądze pukając od drzwi do drzwi. Księdzu proboszczowi za inicjatywę i tę szybko zauważoną ludzką potrzebę chwili.

Wiem, że moja funkcja jako sołtysa może spotkać się z uwagami krytycznymi. Jednak czy rzeczywiście wraz z moją rodziną na to zasłużyliśmy? Prostując kwoty podane przez panią Gładysz informuję, że w Kostomłotach zebrano na rzecz naszych mieszkańców kwotę 7780 złotych, a w Wichrowie kwotę 2830 złotych. Wsparliśmy rodziny, które jeszcze do dziś nie potrafią pozbierać się po letniej nawałnicy.

- Uważam, że sołtys zasługuje na dobre słowo od naszej parafii. Postarał się i pomógł najbardziej potrzebującym – mówi proboszcz z Kostomłotów, ks. Jerzy Sieczko. - Zbiórkę ogłosiłem kierując się pomocą dla naszych bliźnich, licząc na uczciwość swoich parafian. Tego się doczekałem. Niech Bóg błogosławi potrzebującym oraz tym osobom, które nie pozostały wobec tragedii moich parafian obojętni.

Patryk Medyński Fot. Wiktor Kalita

Jenkowice i Persno po nawałnicy (zdjęcia): http://www.roland-gazeta.pl/foto/category/341-jenkowice-i-piersno-po-nawalnicy

{module zestaw (u+d) ofertybankow.com.pl}

NAJNOWSZE PUBLIKACJE:


A ja się pytam po co to i na co to szkoda kasy ? W Środzie to ...
Z tym chłopakiem to fantazja ich poniosła. Byłam akurat na zakupach w Dino i widziałam wszystko, ...
Na podwórku przy ulicy Kilińskiego zamontowano nowe wiaty śmietnikowe - to odpowiedź na liczne sygnały mieszkańców ...

Lokalne ogłoszenia drobne

16.06.2025 07:03 wrote:
Interesują mnie stare: Obrazy, Ikony, Srebro, Sztućce, Porcelana, Ceramika, Szkło kolor, Srebro, Platery, Stare Lampy, Lampy naftowe, Ample, Fig…
03.01.2025 17:44 wrote:
Sprzedam dom w miejscowości Wilczków gm. Malczyce, pow. 77,40 m2, trzy pokoje, w trakcie remontu, nowe okna, instalacja elektryczna i wodna, poz…
02.01.2025 09:02 wrote:
SKUP ANTYKÓW - GOTÓWKA – SPRAWDŹ ! Kupię stare Obrazy, Obrazki, Ikony, Witraże, Porcelana, Srebro, Sztućce, Zegarki, Lampy, Figurki, Rzeźby, Pła…