DZIEŃ DOBRY – BERLIN (fotoreportaż)

Dwa miesiące spędzone w Berlinie skłoniły mnie do refleksji i wykonania kilku fotografii mieszkań berlińczyków, ulic, budynków oraz zieleni, która jest wszechobecna w ogromnej ilości. Aleje lipowe z drzewami sięgającymi dachów kamienic, spokój i cisza oraz porządek, to charakterystyczne elementy tego miasta, w bardzo wielu miejscach. Tolerancja do innych nacji, ras i religii - tak reklamuje się Berlin.

Wielkim dla mnie zaskoczeniem były małe kostki metalowe umieszczone w bruku przed wejściem do kamienic. Nazwiska tam wyryte mówią o osobach pochodzenia żydowskiego, które zostały wywiezione przez nazistów do gett i obozów koncentracyjnych. Podziwiać można dbałość o zabytki i pietyzm w ich odnawianiu np. pałac Charlottenburg, ogrody zamkowe i przepiękne zbiory porcelany z królewskiej manufaktury.

Gorące i upalne lato tego roku, nie było tak uciążliwe. Ulice i korsa zostały obsadzone drzewami i krzewami, a po ścianach kamienic secesyjnych pnie się bluszcz. Można się pokusić nawet o stwierdzenie: jest piękne w Berlinie, nawet gdy żar leje się z nieba. Łagodzi go chłodny cień dorodnych lip, zapach kwiatów i uwijających się pszczół. I to wszystko w wielomilionowej metropolii. Jeżeli tak jest tam, to u nas może być podobnie. Sadźmy drzewa - wnuki nam podziękują!

Woytek Kopacz

{phocagallery view=category|categoryid=97|
imageid=0|limitstart=0|limitcount=0|
fontcolor=#B88A00|bgcolor=#C0C0C0|bgcolorhover=#FF2400|imagebgcolor=#FFD24D|
bordercolor=#B88A00|bordercolorhover=#86B300|
detail=0|displayname=1|displaydetail=1|displaydownload=0}