Działają społecznie, by chronić środowisko naturalne i walczyć z niewłaściwymi zachowaniami, głównie kłusownictwem. Mówiąc krótko wykonują czynności kontrolno - prewencyjne w zakresie przestrzegania ustawy o rybactwie śródlądowym i przepisów wydanych na jej podstawie.
Mowa o członkach Społecznej Straży Rybackiej, którzy prowadzą swoje działania bez żadnych gratyfikacji, a to co potrzebne jest im do pracy, najczęściej finansują z własnych środków. Dlatego wszelka pomoc z zewnątrz jest dla nich niezwykle cenna.
Komendant Społecznej Straży Rybackiej, członek koła PZW nr 12 w Malczycach Andrzej Lech, wraz z kolegami, w ub. wtorek byli gośćmi wójta gminy Udanin, Teresy Olkiewicz. Zostali zaproszeni do Urzędu Gminy, by uroczyście odebrać polary i latarki, jakimi pani wójt postanowiła wesprzeć jednostkę.
- Bardzo jesteśmy wdzięczni za wsparcie - mówili zgodnie strażnicy, którzy podczas spotkania otrzymali także obietnicę pomocy przy wyrównaniu ścieżek prowadzących do stawów, o co zabiegają od dłuższego czasu.
(red) fot. Wiktor Kalita
1. <Lepszy dobór kadry....< To teoria, a praktyka jest taka, że UM zmienił się ...