OPINIA MIESZKAŃCA
Kupno kapelusza też mnie ominęło, bo Burmistrz Środy Śląskiej ufundował tablicę poświęconą Napoleonowi i polskim szwoleżerom oraz wyznaczył dla niej godne miejsce.
Patriotyzm ma się w genach, tak się mawiało w mojej rodzinie i całe szczęście, że w innych też! Wielu osadników po 1945 r. było nieświadomych napoleońskich tradycji, swych nowych małych ojczyzn i plecie, bzdury o Napoleonie Bonaparte. Dlatego od siedmiu lat staram się propagować ten temat na łamach średzkiej gazety „Roland”. Ożywienie napoleońskiej legendy i tradycji w naszej ojczyźnie wspierają wpływowe kręgi w Europie zachodniej. A to w osobach książęcej linii cesarskiej Hieronima Bonapartego, księżnej Alix, księcia Murat!
W 2007 r. w Polsce spotkali się przedstawiciele ponad 40 miast z Francji, Belgii, Włoch i Niemiec skupionych w Europejskiej Federacji Miast Napoleońskich. Przedstawiciela Środy Śląskiej nie było. Bo - po co! Nie pierwszy raz piszę, że część średzkich urzędników i członków średzkiego stowarzyszenia miłośników naszej ziemi, uważa Napoleona Bonaparte i polskich żołnierzy za okupantów! A to dopiero pasztet! Kurna „Europejczycy”.
Woytek Kopacz
P.S. W wielu miejscach w naszym kraju montowane są tablice pamiątkowe lub stawiane są pomniki upamiętniające pobyt Napoleona Bonaparte, więc dlaczego u nas tego nie zrobić?
To zamurowane okno w ratuszu jest doskonałym miejscem na umieszczenie tablicy pamiątkowej.