...JAK ZABŁOCKI NA MYDLE... (list)

Powyższy cytat ze słynnego powiedzenia odnosi się, lub jak kto woli, pasuje najlepiej do dokonanej w dniu 5 maja 2010 roku sprzedaży przez "włodarzy" naszego powiatu wszystkiego, co do tej pory było Naszą wspólną własnością, a potocznie zwanego średzką służbą zdrowia, na rzecz wrocławskiego holdingu pod nazwą Polskie Centrum Zdrowia.

I nic by w tym nie było dziwnego, można rzec działanie takie było by ze wszech miar godne pochwały - znając to czym nasz szpital dysponował do chwili obecnej.

Problem w tym, że w tej transakcji chyba nie chodzi o normalną uczciwą uwzględniającą interesy Nas mieszkańców sprzedaż, lecz o zwykłą darowiznę i to jeszcze na warunkach określonych przez obdarowanego.

Oto co nasi powiatowi rajcy z zarządem na czele wymyślili, a raczej nic nie wymyślili tylko przystali na warunki, które postawił obdarowany:

1. Bierzemy w dzierżawę budynki szpitala na 30 lat za 1 zł plus VAT za metr kwadratowy powierzchni z jednoczesnym umieszczeniem tego zapisu w akcie notarialnym, co mówiąc wprost daje" astronomiczną" kwotę ok. 4000 zł miesięcznie i nie pozwala się lokatora pozbyć, a uchwalona stawka dla innych dzierżawców mienia powiatowego to minimum 13 zł plus VAT za metr.

2. Za całe wyposażenie i sprzęt medyczny zapłacimy 80.000 tyś zł, a jak nie chcecie to sobie ten sprzęt weźcie do starostwa.

3. Obecnie zatrudnionym pracownikom nie dajemy gwarancji pracy oraz żadnego pakietu socjalnego - mamy swoich a waszych i tak jest za dużo.

4. Za Spółkę Średzkie Centrum Medyczne w Środzie Śląskiej zapłacimy 50.000 tys zł i ani grosika więcej, bo nie jest więcej warta - o kontrakcie z NFZ wartości ok. 8.000.000 milionów zł na usługi szpitalne nie ma co mówić ,bo to po prostu pikuś.

5. Za wieczystą dzierżawę gruntów zapłacimy 0,4 zł za metr kwadratowy oczywiście jak ten grunt będziecie mieć, bo na razie czynicie od lat starania by go pozyskać od Państwa, a jak się wam nie uda to znajdziecie nam inny w obrębie powiatu, a my może coś na nim wybudujemy - może nawet szpital, lecz kto to wie, co się przez ten czas wydarzy?

O ile mnie pamięć nie myli, bo i wiek nie młody do niedawna to miał być Nasz mieszkańców szpital i czyniono różne zabiegi by taki stan zachować, by mieć wpływ na to kto i jak będzie dbał o Nasze dobro najcenniejsze - o nasze zdrowie, toż nie tak dawno w atmosferze awantury, pomówień Rada Powiatu postanowiła zaciągnąć olbrzymi kredyt w banku 4,5 mln zł na spłatę zadłużenia szpitala, uzasadniając swoją decyzję udziałem w tzw. planie B co miało uchronić Nasz szpital przed likwidacją i dać dodatkowe pieniądze z budżetu państwa na zakup aparatury medycznej i remonty.

Jeżeli od początku zamiarem rajców na czele z zarządem powiatu była sprzedaż to rodzi się moim skromnym zdaniem pytanie - to po co go było brać? Niech kupujący szpital bierze go na siebie z tzw. dobrodziejstwem inwentarza.

Teraz to My wszyscy będziemy spłacać ten kredyt, a obdarowany płacąc jedyne 130 tys zł będzie wyłącznym dysponentem mienia wielomilionowej wartości/ budynki, grunty, środki finansowe pochodzące z kontraktu z NFZ/. Za pieniądze z kredytu można by było wyremontować drogi lub zbudować basen, ale co tam cztery bańki w tę czy w tamtą. Obdarowany oczywiście deklaruje, że będzie Nas leczył, będzie remontował i budował i tylko zapomniał w proponowanych umowach zapisać ile chce na to przeznaczyć środków finansowych, jaka to będzie łączna kwota, w jakim czasie zostanie i jak wydana, a o pochodzeniu kasy przez skromność w ogóle nie wspomina.

Moim zdaniem normalnie w tego typu przypadkach/ pomijając powyższą darmochę / nabywca winien pozostawić jako rękojmię wykonania swoich deklaracji minimum 4ml zł /połowa rocznego kontraktu z NFZ na leczenie szpitalne/ w dyspozycji.

Starostwa Powiatowego, by w razie wpadki można było zabezpieczyć leczenie mieszkańcom, ale tym radni się nie martwią ich PCZ wyleczy na pewno.

Mieszkał w tym mieście mój dziadek, ojciec, mieszkam i ja natomiast dzieci moje już wyjechały do miejsc gdzie ludzie sprawujący władzę są odpowiedzialni i troszczą się o innych bardziej niż o siebie i coraz częściej myślę, że i mnie na stare lata przyjdzie podzielić ich los, a Wam średzianie życzę dużo zdrowia.

Dane autora do wiadomości redakcji

Od Redakcji:

Po otrzymaniu powyższego listu zwróciliśmy się do Starosty średzkiego o ustosunkowanie się do krytyki prasowej. Jeszcze czekamy na odpowiedź, którą po otrzymaniu niezwłocznie opublikujemy.

Środa Śląska, dnia 7 maja 2010 roku

1/05/PM/2010

Pana Sebastiana BURDZEGO

Starosty

Powiatu Średzkiego

w Środzie Śląskiej

Na podstawie art. 11 ust. 2 i art. 6 ust. 2 Prawa prasowego

w n o s z ę

o ustosunkowanie się do przesłanej krytyki prasowej, a także o odpowiedź na następujące pytanie:

Czy warunki Polskiego Centrum Zdrowia, opisane w załączonym materiale prasowym są korzystne dla lokalnej społeczności?
Dlaczego władze powiatu przystały na propozycję PCZ?
Dlaczego nie wprowadzono tzw. planu „B” po restrukturyzacji PZOZ?
Na jaki cel został wykorzystany zaciągnięty kredyt bankowy (co do grosza)?

POUCZENIE

Informuję, że na podstawie art. 4 ust. 3 prawa prasowego w przypadku odmowy udzielenia informacji na żądanie redaktora naczelnego, odmowę doręcza się zainteresowanej redakcji w formie pisemnej, w terminie trzech dni; odmowa powinna zawierać oznaczenie organu, jednostki organizacyjnej lub osoby, od której pochodzi, datę jej udzielenia, redakcję, której dotyczy, oznaczenie informacji będącej przedmiotem oraz powody odmowy.

W załączeniu:

tekst prasowy