Przejdź do głównej treści

JEDNI SPRZĄTAJĄ - INNI BRUDZĄ. TAKA NASZA RZECZYWISTOŚĆ

Czy przyjeżdżają do nas brudzić obcy? Raczej nie. Wygląda na to, że brudzimy sami, a z tego co widać na ulicach, podwórkach itp. - idzie nam nieźle. I to jest... niepokojące.

Akcja z reguły powoduje reakcję. Odpowiedzią na brudzenie jest sprzątanie i takie działania gmina regularnie podejmuje. Dla przykładu efekt tygodniowych prac:

*skarpy koryta Średzkiej Wody (od ul. Kolejowej do Spółdzielczej) i ul. Targowa, to 4 studwudziestolitrowe worki śmieci,

*ul. Spółdzielcza od mostu na Średzkiej Wodzie do bramy głównej ogródków działkowych - 2 takie worki,

*park przy Kolejowej i ZUS-ie (sprzątany dwa razy w tygodniu) x w tym tygodniu - 4 worki,

*ul. Kolejowa zjazd w stronę boiska koło dawnego Meprozetu - 3 worki 120 l.

Wizja lokalna w terenie w poniedziałek 15 lutego to odkrycia nowych dzikich wysypisk, m.in. w okolicach starej rzeźni na ul. Spółdzielczej, czy na terenach za Średzkim Parkiem Wodnym należących do Agencji Nieruchomości Rolnych. Powiadomiono o nich zarówno Agencję, jak i straż miejską i policję.

Im więcej się sprząta, tym bardziej jest brudno. Paradoks? Szara rzeczywistość. Taka miejsko-gminna walka jasnej strony mocy ze stroną ciemną (brudną).

W przypadku złapania na gorącym uczynku osoba lub osoby tworzące nielegalne dzikie wysypiska czy korzystające z takich miejsc, podlegają karze do 500 zł. Jak informuje straż miejska, w miejscach szczególnie uczęszczanych przez brudzących na dziko będą umieszczane fotopułapki.

- Oczywiście gmina sprzątać nie przestanie, natomiast do mieszkańców, którzy brudzą i próbują tworzyć w terenie dzikie wysypiska śmieci możemy zaapelować o nieco więcej szacunku, jeśli nie dla ludzi to może chociaż dla otaczającego nas środowiska - mówi Joanna Kozak, Kierownik Wydziału Spraw Komunalnych, Środowiska i Rolnictwa.

(prg)

 {module zestaw (u+d) ofertybankow.com.pl}


Nie zatrzymuj tej wiadomości – podaj dalej!

NAJNOWSZE PUBLIKACJE:


Lokalna REKLAMA Prawdziwe marki, prawdziwi ludzie, lokalne historie.
Kontakt w sprawie Twojej reklamy: +48 500 027 343 Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.