Podczas tegorocznej zimy 39 osób zmarło z wychłodzenia. Policjanci i strażacy apelują o czujność i brak obojętności na drugiego człowieka.
Ogólnopolskie statystyki alarmują. Już 39 osób zmarło od początku listopada zeszłego roku z powodu wychłodzenia. Przez nami kolejna fala mrozów. W wielu regionach Polski ogłoszono alerty pierwszego stopnia. O czujność apelują m.in. średzcy policjanci.
- W ramach codziennej służby policjanci sprawdzają wszystkie te mjejsca, o których wiedzą lub podejrzewają, że mogą tam być osoby wymagające pomocy. Reagują także na sygnały przekazywane przez obywateli. Osoby zagrożone zamarznięciem odwożone są do domów, schronisk, noclegowni, ośrodków świadczących pomoc. W tym szczególnym czasie nawet drobne zaniechanie może doprowadzić do tragedii – informuje st.asp. Marta Stefanowska, oficer prasowy KPP w Środzie Śląskiej.
Szczególną uwagę należy zwrócić nie tylko na osoby bezdomne, ale również na seniorów.
- Osoby te nie radzą sobie sami z podstawowymi czynnościami. Wyjście na zakupy może okazać się dla nich tak wielkim wysiłkiem, że nie zdołają dotrzeć do domu. Czasem nie mają siły przynieść opału. Dlatego tak ważna jest wrażliwość i zwracanie uwagi na to co się dzieje wokół. Być może ktoś z sąsiadów wymaga wsparcia – dodaje policjantka.
Planowanie imprez towarzyskich
Jak podkreśla oficer prasowy średzkiej komendy policji, równie ważne jest planowanie i przeżywanie imprez towarzyskich.
- Należy zadbać o bezpieczny powrót do domu wszystkich uczestników spotkania. Wypity alkohol sprawia, że odczuwanie zimna jest inne i osoby odurzone alkoholem pozostając zbyt długo na zewnątrz mogą narazić się na odmrożenia. Przyśnięcie na przystanku autobusowym czy upadek w zaspę śnieżną może doprowadzić do tragedii – informuje st. asp. Marta Stefanowska.
- Jeżeli sami państwo nie jesteście w stanie pomóc takim osobom, poinformujcie służby. W tych dniach nikt nie może zostać sam. Przez całą dobę czynne są telefony alarmowe: 112 i 997 – dodaje.
(red, ms), Fot. policja