Przejdź do głównej treści

KALINKA PŁACZE (List)

Czy ktoś nad zielenią miejską czuwa? Jacyś ludzie nie posadzili tych drzew, a przycięli je tak, że pozostały po nich kikuty. Płakać się chce, jak się obchodzą tak bestialsko z przyrodą. Pustynia nas czeka. ):

 

Pozwoliłam sobie dla ulżenia w bólu na widok okaleczonych drzewek wysłać Wam fotki.

Serce boli.

Kalinka


Nie zatrzymuj tej wiadomości – podaj dalej!

NAJNOWSZE PUBLIKACJE:


Lokalna REKLAMA Prawdziwe marki, prawdziwi ludzie, lokalne historie.
Kontakt w sprawie Twojej reklamy: +48 500 027 343 Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.