KAMPANIĘ WYBORCZĄ CZAS ZACZĄĆ (Opinia Czytelnika)

Już pojawiły pierwsze plakaty są też artykuły sponsorowane przez kandydatów ich programy i zapowiedzi. Skupmy się na kandydatach na Burmistrza, co oferują jakie mają pomysły na co narzekają i jak będzie wyglądać gmina po objęciu przez nich "stołka"?{jcomments off}

W tegorocznych wyborach na Burmistrza Środy Śląskiej mamy trzech kandydatów, obecnie sprawującego władzę radnego Rady Miejskiej oraz radnego powiatowego.

Burmistrz Bogusław Krasucki stanowi kontynuację realizacji Strategii Zrównoważonego Rozwoju czyli inwestowanie we wszelkie możliwe obszary naszego życia, podkreślając wagę rozwoju gospodarczego i zabieganie o kolejnych inwestorów w Podstrefie Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Dostrzega również wagę społeczeństwa obywatelskiego i potrzebę zachęcania mieszkańców do wspólnego decydowania o naszej przyszłości w tym celu gmina kontynuowała będzie realizację funduszu sołeckiego oraz wdrażanie programów grantowych dla lokalnych społeczności dzięki, którym mieszkańcy nie tylko decydują co trzeba zrobić ale również angażują się osobiście w realizację projektów i pracę na rzecz dobra wspólnego. Atutami obecnego Burmistrza są: doświadczenie, konsekwencja oraz merytoryczne podejście do wszystkich problemów. Ważna jest również wzorcowa współpraca z radą miejską i innymi samorządami. Przy czym odpowiedzialność za podjęte decyzje bierze z pełną świadomością na swoje barki wskazując na konsekwencje w realizacji zadań np. rozbudowywaną kanalizację, rozwój bazy sportowej, budowę basenu, budownictwo socjalne, nowe drogi i chodniki, nowe świetlice wiejskie i wiele innych inwestycji, które widzimy gołym okiem.

Propozycje kontrkandydatów są nieco inne i dość zbliżone założeniami do siebie. Obydwaj podkreślają konieczność wprowadzenia budżetu obywatelskiego i podejmowanie decyzji po przez dialog. Co w praktyce to oznacza? Budżet obywatelski polega na zgłaszaniu propozycji inwestycyjnych przez mieszkańców oraz ich rankingowaniu poprzez głosy na poszczególne projekty najczęściej za pośrednictwem aplikacji internetowych. Model ten wdrażany jest od niedawna w dużych miastach, lecz jeżeli przy każdej inwestycji nowy Burmistrz będzie pytał mieszkańców, które zadanie ma realizować ? Jak sam zrealizuje swój program?

Kolejną propozycją kontrkandydatów jest zwrócenie uwagi na zbyt mały rozwój małych średnich i mikro przedsiębiorstw w gminie. Przy czym nie podają sposobów w jaki to uczynią, mało tego narzekają na brak zatrudnienia mieszkańców gminy w zakładach ze strefy, brak pracy dla osób wykształconych oraz systemy 4- brygadowe. Niestety jest to czyste mięso wyborcze gdyż Burmistrz nie ma pod sobą zakładów ze strefy i nie może im zlecić zatrudnienia mieszkańców ze Środy Śl. czy też zmiany systemu zatrudnienia. Również nie zdają sobie sprawy z tego że najlepiej na rozwój małych i średnich przedsiębiorstw działają duże przedsiębiorstwa ze strefy zlecając im usługi i tworząc w ten sposób otoczenie biznesu.

Co kandydatom najbardziej się nie podoba?

Przede wszystkim sposób rządzenia gminą używają tu często sformułowania że Burmistrz traktuje gminę jak „prywatny folwark”. Obecny Burmistrz odpiera te zarzuty mówiąc że budżet gminy traktuje na równi z własnym budżetem domowym. Co znaczy że walczy o każdą dodatkową złotówkę oraz 2 razy zastanawia się na co wyda pieniądze gminne żeby je jak najlepiej spożytkować oraz osiągnąć jak najlepsze efekty nie bojąc się przy tym wziąć odpowiedzialność za swoje decyzje bo bez tej odpowiedzialności dziś gmina nie była by w tak dobrej kondycji finansowej, nie była by tak skuteczna w pozyskiwaniu środków unijnych, nie miała by basenu, strefy ekonomicznej i dużych zakładów dających pracę nie tylko mieszkańcom Środy Śląskiej a całemu regionowi. Głównym hasłem wyborczym kontrkandydatów jest konieczność wprowadzenia zmian, nowego spojrzenia, wyjście naprzeciw oczekiwaniom społeczeństwa, odwaga. Zwracają oni również uwagę na to że nachodzące lata będą szczególnie ważne dla samorządu uruchomione zostaną nowe środki unijne i należy na przyszłą kadencję parzyć w perspektywie wieloletniej. Kontrkandydaci zwracają również uwagę na konieczność wprowadzenia kadencyjności wakatu Burmistrza do 2 kadencji co nie do końca pokrywa się z ich wieloletnimi programami.

Jednak to my zdecydujemy 16 listopada kto przez kolejne 4 lata będzie rządził naszą gminą czy będzie to osoba doświadczona doskonale znająca gminę, której hasłem wyborczym jest Wiarygodność …. Czy być może będzie to nowy burmistrz nie do końca zdający sobie sprawę z zakresu obowiązków jakie niesie to stanowisko, który będzie się uczył na własnych błędach oraz pytał nas o każdą nową inwestycję w gminie?

Decyzja należy do nas i każdy podejmie ją indywidualnie nie musząc się z niej tłumaczyć bo na tym polega demokracja.

Czytelnik
Imię i nazwisko do wiadomości redakcji

{module osobiste ofertybankow.com.pl}