Przejdź do głównej treści

KIEROWCA WSIĄKŁ JAK KAMFORA?

Twierdził, że nie kierował samochodem. Jednakże nie potrafił podać danych kierowcy, który rzekomo uciekł z miejsca zdarzenia, gdyż "wystraszył się, że wjechał do rowu".

Policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Powiatowej Policji w Środzie Śląskiej wracając z Izby Wytrzeźwień we Wrocławiu, na 67 km drogi nr 94 zauważyli samochód w rowie, a obok pojazdu mężczyznę.

Podczas rozmowy z nim funkcjonariusze wyczuli od niego woń alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało ponad dwa promile alkoholu w organizmie. 39-letni mieszkaniec Legnicy twierdził jednak, że to nie on kierował samochodem, lecz jego kolega.

Nie potrafił jednak podać danych kolegi, jak również wyjaśnić, dokąd on poszedł. Policjanci nie dali wiary wyjaśnieniom mężczyzny, którego do czasu wytrzeźwienia przewieźli do Izby Wytrzeźwień we Wrocławiu.

Następnego dnia Legniczanin przypomniał sobie, że to on kierował samochodem i wjechał do rowu.

Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara nawet do dwóch lat pozbawienia wolności. 


Oficer prasowy
mł. asp. Marta Stefanowska
tel. 693 726 093

Nie zatrzymuj tej wiadomości – podaj dalej!

NAJNOWSZE PUBLIKACJE:


Lokalna REKLAMA Prawdziwe marki, prawdziwi ludzie, lokalne historie.
Kontakt w sprawie Twojej reklamy: +48 500 027 343 Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.