KOLEJNE TAJEMNICE NA DZIEDZIŃCU ŚREDZKIEGO MUZEUM

Kiedy w sierpniu dziedziniec średzkiego muzeum odsłonił swoje nieznane oblicze, nie podejrzewano, że kolejne prace termoizolacyjne mogą przynieść następne rewelacje. A jednak.

Prowadzone w sierpniu prace remontowe na terenie dziedzińca Muzeum Regionalnego w Środzie Śląskiej ujawniły pozostałości po budynku, o którego istnieniu wcześniej nie wiedziano.

- To pozostałości po budynku zbudowanym na planie prostokąta lub kwadratu, którego narożnik widzimy. Dopiero na fundamentach tego budynku, który albo został zlikwidowany albo niedokończony, postawiono obecny przejazd łukowaty – mówił nam wówczas dr Grzegorz Borowski, dyrektor muzeum.

Kolejne prace przeprowadzone tym razem przy południowej ścianie dziedzińca w październiku, odsłoniły kolejne niezwykłe elementy zabudowy, najprawdopodobniej XIV-wiecznej.

Zarysy budynku i piec

- Odkryliśmy fragmenty kolejnego nieznanego nam wcześniej budynku. Nie wiemy jednak, jaki miał plan. Widoczne otoczaki stanowią narożnik budynku - wyjaśnia dr Grzegorz Borowski. - Fundament ciągnął się na środek dziedzińca w stronę zachodnią – dodaje dyrektor pokazując ślady budynku.

Jawią się zatem kolejne rysy dawnych zabudowań i ich układu. W wykopie uwagę przykuwa, poza widocznymi otoczakami różnej wielkości, wnęka wypełniona ziemią, eksplorowana kilka dni później. Prace odsłaniają niszę z zamurowaną wnękę.

- Być może była to wnęka na książki lub garnki, a może przejście między piwnicami? Trudno powiedzieć - mówi dyrektor muzeum.

Jak opowiada doktor Borowski, w drugim wykopie, który został już zasypany, odkryto konstrukcje kamiennoceglane, które najprawdopodobniej można uznać za średniowieczny piec hypocaustum. - To piece bardzo popularne w średniowieczu, kamienno-ceglane, służące do ogrzewania całych pomieszczeń - wyjaśnia dr. Grzegorz Borowski.

Można zatem domniemywać, że odnalezione relikty mogą być pozostałościami po budynkach ogrzewanych, a także kramów kupieckich, sukiennic, a może pierwotnego ratusza? Dyrektor muzeum podkreśla, że to prawdziwa rewelacja i kolejny element do poznania historii Środy Śląskiej.

(isz) fot. isz{jcomments on}