Strażacy z Ujazdu Górnego po raz kolejny w tym roku doposażają swoją jednostkę OSP. Dzięki hojności sponsorów i datkom przekazywanym z 1%, uzupełniają niezbędny sprzęt ratowniczy.
Podczas akcji ratowniczo-gaśniczych wymagany jest drogi i specjalistyczny sprzęt, który również się zużywa. Strażacy z Ujazdu Górnego są znani są ze swojej aktywności, która przekłada się na częste doposażenie ich jednostki.
- W tym roku udało się nam, dzięki datkom przekazywanym z 1% podatku dochodowego i hojności firmy Mat-Poż, z którą już współpracujemy od dłuższego czasu, pozyskać sprzęt o wartości przeszło 4 tys zł. Dla jednostek OSP takie kwoty czasem są nie do przeskoczenia, ale zawsze możemy liczyć na pomoc ze strony wspaniałych ludzi - mówi naczelnik OSP Rafał Guzy.
Sprzęt, który kupili został już zamontowany na ich nowym samochodzie bojowym TGM Man, który w zeszłym roku, dzięki zaangażowaniu pani wójt gminy Udanin Teresy Olkiewicz, trafił do jednostki w ramach projektu unijnego, w którym gmina brała udział.
- Potrzeba zakupu nowego sprzętu ratowniczego wynika z używania go podczas akcji ratowniczo-gaśniczych. Musimy mieć pewność, że nigdy nas nie zawiedzie i będziemy w 100% przygotowani do pomocy osobom poszkodowanym - dodaje zastępca naczelnika OSP, Karol Dobrzycki.
(ws) fot. OSP Ujazd Górny
1. <Lepszy dobór kadry....< To teoria, a praktyka jest taka, że UM zmienił się ...