KOLEJNY SUKCES NASZEGO BOKSERA MATEUSZA CIELEPAŁY

To już kolejna walka w sezonie doskonale zapowiadającego się młodego boksera Mateusza Cielepały. I kolejne spotkanie zakończone przez TKO.{jcomments on}

10. grudnia w Wodzisławiu Śląskim odbył się V Międzynarodowy Turniej Bokserski "Boxing Day" o Puchar Prezydenta Miasta. Jak relacjonuje zawody Mateusz Cielepała i jego trener, Radosław Pupin, walka, jaką stoczył nasz reprezentant podobnie, jak poprzednie walki skończyła się nokautem technicznym. Przeciwnikiem naszego zawodnika był bokser klubu SKB Klincz Brenna.

- Mateusz miał jedną z ostatnich walk turnieju bo 20 na 21, waga super ciężka powyżej 91kg. Walka, którą stoczył trwał niecałą minutę. Mateusz kontrolnie zadał kilka ciosów. Przeciwnik niefortunnie wpadł głową na Matiego rozcinając jego powiekę – opowiada o walce Radosław Pupin, trener. - Nasz zawodnik postawił wszystko na jedną kartę, gdyż walka mogłaby zostać przerwana z powodu jego kontuzji i wyprowadził szybką kombinację, po czym prawym prostym nad ręką przeciwnika uderzył w centralny punkt odpowiadający za równowagę, czyli tzw" szczękę". Sędzia dokonał liczenia standardowo do 10, a ponieważ nie zobaczył reakcji i chęci kontynuowania przez przeciwnika pojedynku, podjął decyzję o jej przerwaniu dla bezpieczeństwa zawodnika i tym samym ogłosił zwycięstwo Mateusza Cielepały – dodaje trener.

Jestem zadowolony z sezonu

Po wygranej w świetnym stylu walce, Mateusz Cielepała nie kryje radości i satysfakcji z odniesionego wyniku. Tym bardziej, że w wakacje zmagał się z kontuzją.

- Turniej był bardzo ciekawy, dobrze zorganizowany, na wysokim poziomie. Wraz z trenerem Radosławem Pupinem byliśmy zadowoleni z turnieju. Wywieźliśmy stamtąd cenne doświadczenie i kolejną wygraną walkę w dobrym stylu, co jeszcze bardziej zmobilizowało nas do cięższej pracy. Jestem zadowolony z sezonu, mimo tego że nie udało mi się spełnić zamierzonych celów. Cieszy mnie też fakt, że zachowałem bilans wygranych walk bez żadnej porażki – mówi Mateusz.

Młody zawodnik podkreśla przy tym pomoc swojego trenera i sponsora, dzięki którym mógł profesjonalnie przygotować się do walki i wziąć udział w turnieju.

- Chciałbym podziękować przede wszystkim Radosławowi Pupinowi, trenerowi klubu Glory Środa Śląska za wkład i upór włożony w moje przygotowania i treningi oraz całej ekipie z teamu Glory. Podziękowania należą się również sponsorowi, właścicielowi siłowni BodyArt za udostępnienie sprzętu do treningów i profesjonalną pomoc fizjoterapeutyczną – dodaje bokser

Mateuszowi i jego trenerowi gratulujemy i życzymy kolejnych sukcesów w nowym sezonie.

Iza Szczygieł, Fot. Klub Glory Środa Śl.