Przejdź do głównej treści

Zanim zatankował - sam się natankował

 „Napromilowany” mieszkaniec Miękini, dziś rano postanowił zatankować samochód. Do stacji paliw jakoś dojechał, ale już z niej nie dotarł do celu podróży. Być może jazda po spożyciu alkoholu „uszłaby mu na sucho”, ale spowodował kolizję.

Za bardzo nie ma się czemu dziwić, gdyż miał w organizmie 2,26 promila alkoholu.

- Sprawcą kolizji był 61-letni mężczyzna, który kierował samochodem osobowym marki Skoda - informuje rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Środzie Śl., Marta Stefanowska. - Mężczyzna ten wyjeżdżając ze stacji paliw nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu TIR-em 41-letniemu mieszkańcowi Lubina, w wyniku czego TIR uderzył w Skodę, a następnie wjechał do rowu.

Uczestnikom zdarzenia nic się nie stało. Sprawca został przewieziony do Izby Wytrzeźwień we Wrocławiu, natomiast pojazd zabezpieczył jego syn.

(red.)

Jesteśmy razem 33 lata – od 1992 roku!

NAJNOWSZE PUBLIKACJE:


Lokalna REKLAMA Prawdziwe marki, prawdziwi ludzie, lokalne historie.
Reklamuj się tu - u siebie. Jak sąsiedzi.