KRADŁ DLA PRZYJEMNOŚCI

18-latek podejrzewany o kradzieże na terenie pałacu położonego w gminie Miękinia 8 stycznia trafił do policyjnego aresztu. - Początkowo zaprzeczał, że ma coś wspólnego z zarzucanymi mu przestępstwami, jednak ostatecznie przyznał się do dwóch kradzieży - twierdzi rzeczniczka średzkiej policji.

Ustalono, że mężczyzna wcześniej pracował na terenie pałacowym i udowodniono, że dwukrotnie (w grudniu i na początku stycznia 2014 r.) tam wchodził i wyrywał z muru ogrodzenia oraz ścian elementy miedziane.

- Łupem sprawcy padła miedź o łącznej wartości 2000 zł., którą następnie sprzedał w punktach skupu metali kolorowych. Uzyskane w ten sposób pieniądze przeznaczył na swoje potrzeby – słodycze i papierosy - informuje oficer prasowy KPP, Marta Stefanowska.

Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty kradzieży. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci prowadzą dalsze czynności w tej sprawie.

(red.)