KRADNIE, CO SIĘ DA

Średzcy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku złodzieja drabiny o wartości 600 złotych. Mężczyzna przechodząc obok opartej o ścianę trzyczęściowej aluminiowej drabiny postanowił ją sobie zabrać. 23-latek trafił do policyjnego aresztu i co ciekawe… po raz drugi w czasie niespełna dwóch tygodni.

- Policjanci z Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego patrolując teren miasta, około godz. 19:00 na jednej z ulic zauważyli młodego mężczyznę, który podszedł do drabiny, zarzucił ją sobie na ramię, a następnie zaczął biec. Funkcjonariusze rozpoznali w sprawcy znanego im dobrze 23-letniego mieszkańca Środy Śląskiej, który niespełna dwa tygodnie wcześniej był zatrzymany za kradzież telefonu komórkowego - informuje oficer prasowy KPP w Środzie Śląskiej, mł. asp. Marta Stefanowska.

Mężczyzna w chwili zatrzymania był nietrzeźwy. Przeprowadzone badanie wykazało u niego blisko promil alkoholu w organizmie. Policjanci ustalili, iż skradziona drabina należała do pokrzywdzonego, który montował właśnie neon reklamowy i tylko na chwilę wszedł do sklepu, aby zatelefonować.

(red.)