KTO OTRZYMAŁ ZŁOTĄ KORONĘ? OTO LAUREACI (foto. i wideo)

Robert Sobczyk, mieszkaniec gminy Środa Śl., pomimo problemów ze wzrokiem i słuchem, nie chce się poddawać i za cel postawił sobie zorganizowanie turnieju w warcabach stupolowych pn. I ZŁOTA KORONA ŚREDZKA O PUCHAR BURMISTRZA ŚRODY ŚLĄSKIEJ.

Pomysłem zaraził włodarza miasta, dom kultury i jak mówi: udało się. I to z dużym powodzeniem, bo od wielu mieszkańców Środy Śl. (i nie tylko), usłyszał mnóstwo pozytywnych opinii.

Zainicjował turniej, współorganizował go, sędziował i prowadził. Specjalnie z tej okazji napisał wiersz, a także podsuwanie, które publikujemy poniżej.

TURNIEJ W WARCABACH STUPOLOWYCH

W dniach od 3 do 6 sierpnia br. odbył się turniej I ZŁOTA KORONA ŚREDZKA O PUCHAR BURMISTRZA ŚRODY ŚLĄSKIEJ. Początkowym założeniem był turniej ogólnopolski, jednakże po zgłoszeniu udziału przez zawodnika z Holandii Berta Begemana, ranga wzrosła do międzynarodowego.

Turniej rozpoczął się 3 sierpnia o godzinie 18.00 (w sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej numer 3) odprawą techniczną, podczas której koordynator turnieju, niewidomy Dariusz Bajor reprezentujący organizatora - Stowarzyszenie Kultury Fizycznej Sportu i Turystyki Niewidomych i Słabowidzących "Jutrzenka" z Częstochowy, powitał wszystkich zawodników, działaczy i opiekunów oraz zaproszonych gości: burmistrza Środy Śląskiej pana Adama Rucińskiego, a także dyrektora Szkoły Podstawowej nr 3 panią Alinę Kargol. Następnie przedstawił sędziego głównego i organizatora Roberta Sobczyka.

Sędzia poinformował wszystkich o tym, jak będzie przebiegał turniej. Podano do wiadomości, iż najlepsi otrzymają puchary i nagrody finansowe, a najlepsza dziesiątka otrzyma dodatkowo materiały promocyjne o Środzie Śląskiej ufundowane przez naszą gminę. Następnie głos zabrał pan burmistrz, a po nim pani dyrektor SP nr 3. O godzinie 18.30 rozpoczęła się runda 1, trwała pełne 3 godziny, gdyż najlepsi rywalizowali do ostatnich sekund czasu regulaminowego.

Turniej składał się z 7 rund (1 w czwartek, 3 rundy w piątek, 2 rundy w sobotę i ostatnia w niedzielę). Rozegrany został systemem szwajcarskim, a tempo gry wynosiło 90 minut na zawodnika. Wzięło w nim udział 22 zawodników z czołowych polskich klubów, było również kilku zawodników niepełnosprawnych z klubów ze Stowarzyszenia "Cross", a także zawodnik z Holandii. Typowy OPEN - dzieci, młodzież, dorośli, zdrowi i niepełnosprawni, mężczyźni i kobiety.

Większość zawodników mieszkała w Hotelu "Centrum", obiady dla chętnych wydawane były w Domu Gościnnym "Duet". Zawodnicy z Wrocławia dojeżdżali każdego dnia zawodów. Warto dodać, że jeden zawodnik biorący udział w turnieju mieszka w Środzie Śląskiej, jest nim Marian Jędrzycki, obecny wicemistrz Polski Stowarzyszenia "Cross".

Turniej przebiegał bardzo sprawnie, zawodnicy toczyli zaciętą, aczkolwiek uczciwą sportową rywalizację. Na sali panowała regulaminowa cisza, atmosfera była wręcz wspaniała. Na każdym stole, przy którym rywalizowała para zawodników, oprócz zegara i warcabnic były wizytówki zawodników oraz numery stolików.

Niektórzy zawodnicy z dysfunkcją wzroku grali na swych deskach dla niewidomych. Do dyspozycji była woda mineralna, kawa i herbata, szkoła zapewniła pojemnik na prąd, w którym cały czas była gorąca woda.

W niedzielę 6 sierpnia odbyła się ostatnia runda finałowa decydująca o zwycięstwie, a w czołówce było ciasno. Po rundzie o godzinie 12.00 odbyło się zakończenie turnieju. Koordynator ponownie powitał zawodników, działaczy, obserwatorów oraz burmistrza. Następnie poprosił sędziego o odczytanie wyników.

Sędzia zanim odczytał wyniki odczytał ułożony przez siebie "na szybko" wiersz. Wyniki czytał od końca, by najlepszych wywoływać po odbiór nagród na koniec. Wśród nagród każdy otrzymał ręcznik kąpielowy ufundowany przez Dom Kultury w Środzie Śląskiej, magnesy na lodówkę oraz zakładki do książek z widokami naszego miasta ufundowane przez Roberta Sobczyka, a także foldery o naszej gminie i smyczki ufundowane przez Wydział Promocji UM.

Najlepsza dziesiątka dodatkowo otrzymała materiały promocyjne o Środzie Śląskiej ufundowane przez naszą gminę. Najlepsza szóstka otrzymała też nagrody finansowe - za miejsca od 4 do 6 po 50 złotych, za miejsce 3 nagroda 100 zł, 200 zł za 2 miejsce, a zwycięzca otrzymał 300 złotych. Najlepsza trójka w kategorii OPEN otrzymała puchary ufundowane przez burmistrza. Były także puchary dla najlepszej trójki w kategoriach Junior starszy i Junior młodszy, a także za pierwsze miejsca w kategorii Najlepszy niepełnosprawny zawodnik oraz Najlepszy niewidomy zawodnik.

Rozdano także puchary dla najstarszego i najmłodszego zawodnika turnieju oraz dla najlepszego debiutanta czyli osoby, która pierwszy raz brała udział w turnieju warcabowym. Osobny puchar przewidziano również dla zawodnika - działacza za całokształt wieloletniej pracy na rzecz sportu warcabowego.

Poza pucharami wybrano rodzinę królewską - Króla, Królową, Księżniczkę oraz dwóch księciów. Królem został najlepszy mężczyzna turnieju, Królową najlepsza kobieta zmagań na stu polach, Księżniczką najlepsza juniorka, a książętami najlepszy junior oraz najlepszy niepełnosprawni. Rodzina Królewska otrzymała specjalny przywilej - w przyszłym roku nie zapłaci wpisowego.

Wszystkie puchary we wszystkich kategoriach wręczał burmistrz, który również koronował Rodzinę Królewską. Po rozdaniu nagród i pucharów oraz po sesji zdjęciowej, pan burmistrz wygłosił mowę końcową dziękując wszystkim za sportową postawę i wkład w rozwój sportu warcabowego, podziękował też organizatorowi.

Z kolei sędzia-organizator podziękował burmistrzowi za owocną współpracę, a przedstawicielom Klubu OKS Sokół Wrocław za wypożyczenie sprzętu do gry (warcaby, zegary i numery stolików), Szkole Podstawowej numer 3 za użyczenie sali gry, zawodnikom za wspaniałą postawę, działaczom za pomoc oraz sponsorom.

Wśród sponsorów była prywatna firma z Wrocławia www.naszenianie.pl, która ufundowała puchary w kategoriach wiekowych oraz "Jutrzenka" Częstochowa fundująca puchary dla niepełnosprawnych. Osobne podziękowania skierowane przez sędziego były do Marcina Chęsiaka i Arkadiusza Biadasiewicza (członka zarządu Kolegium Sędziów w Polskim Związku Warcabowym) za okazaną pomoc.

Warto podkreślić, że zawodnicy podnieśli swe rankingi - polskie i międzynarodowe, gdyż turniej został opłacony i zarejestrowany w Polskim Związku Warcabowym oraz w Międzynarodowej Federacji Warcabowej FMJD. Cztery osoby podwyższyły swe kategorie warcabowe.

P.S. Szczerze przyznam, iż na przełomie czerwca i lipca myślałem, że turniej odwołam. Spędziłem miesiąc w Klinice Okulistyki, gdzie przeszedłem operację oka, później było poszpitalne leczenie. Mam od wielu lat tylko szczątki wzroku i niedosłuch, dałem jednak radę.

To był mój debiut organizacyjny. Za rok też się nie poddam, to dla tych wspaniałych ludzi i dla krzewienia sportu warcabowego chcę nadal brać czynny udział, czy to jako sędzia, organizator, czy zawodnik. Uczę też dzieci i niewidomych grać w warcaby.

Bardzo dużo pomocy uzyskałem także od dzieci na sali gry, pomagały mi rozkładać i posprzątać. Szczególnie 12-letni Kamil Uryszek z Siemkowic (powiat wieluński), ten chłopiec pomagał mi prawie we wszystkim - na sali, w kupowaniu nagród, w hotelu. Dziękuję też wszystkim tym, których nie wymieniłem, ludziom dobrej woli oraz zawodnikom, bez udziału których turniej nie odbyłby się.

Dziękuję mediom za wsparcie oraz za opublikowanie regulaminu i wszelkich informacji zarówno przed, jak i po turnieju. To wspaniałe przeżycie, w naszym mieście powraca idea zmagań warcabowych po wielu latach i to w międzynarodowym wydaniu.

Ze sportowym pozdrowieniem, Robert Sobczyk
fot. Bogdan Sziwa, wideo Tadeusz Ostropolski{jcomments on}

WYNIKI

Kategoria OPEN:

1 miejsce Chęsiak Marcin - OKS Sokół Wrocław

2 miejsce Biadasiewicz Adam - OKS Sokół Wrocław

3 miejsce Puchała Maksym - LKS Grom Złota Dama Poczesna

Kategoria najlepszy niepełnosprawny zawodnik:

Jędrzycki Marian - DKKFSiTNiS Sudety Kłodzko

Kategoria najlepszy niewidomy zawodnik:

Bajor Dariusz - SKFSiTNiS Jutrzenka Częstochowa

Kategoria Junior starszy:

1 miejsce Biadasiewicz Adam - OKS Sokół Wrocław

2 miejsce Puchała Maksym - LKS Grom Złota Dama Poczesna

3 miejsce Stacewicz Jakub - LKS Olymp Błonie

Kategoria Junior młodszy:

1 miejsce Pisarska Katarzyna - UKS Roszada Lipno

2 miejsce Mazurowski Bartosz - OKS Sokół Wrocław

3 miejsce Uryszek Kamil - SKFSiTNiS Jutrzenka Częstochowa

Kategoria najlepszy debiutant:

Wiertelak-Filas Alicja - SKFSiTNiS Jutrzenka Częstochowa

Kategoria najstarszy zawodnik:

Grzelak Arseniusz - OKS Sokół Wrocław

Kategoria najmłodszy zawodnik:

Chabraszewski Dawid - OKS Sokół Wrocław

Kategoria całokształt działalności:

Wesołowski Zenon - UKS Lokator Gniezno

RODZINA KRÓLEWSKA:

Król turnieju - Chęsiak Marcin - OKS Sokół Wrocław

Królowa turnieju - Bajkowska Jagoda - OKS Sokół Wrocław

Księżniczka turnieju - Pisarska Katarzyna - UKS Roszada Lipno

Książę turnieju - Biadasiewicz Adam - OKS Sokół Wrocław

Książę turnieju - Jędrzycki Marian - DKKFSiTNiS Sudety Kłodzko

Normy na kategorie wykonali:

Bajkowska Malwina- OKS Sokół Wrocław - norma na I kategorię warcabową

Begeman Bert - Holandia - norma na II kategorię warcabową

Wiertelak-Filas Alicja - SKFSiTNiS Jutrzenka Częstochowa - norma na III kategorię warcabową

Uryszek Kamil - SKFSiTNiS Jutrzenka Częstochowa - norma na IV kategorię warcabową.

ZAŁĄCZNIKI (pdf):

Normy na kategorie

Junior starszy

Junior młodszy

Niepełnosprawni

Wyniki końcowe

Opis turnieju przez obserwatora Arkadiusza Biadasiewicza (członka Zarządu Kolegium Sędziowskiego PZWarc). Pełne wyniki partii pod adresem http://www.chessarbiter.com/turnieje_warcaby/2017/f_3700/

WIERSZ NA ZAKOŃCZENIE

Do średzkiego grodu zjechała

Pospolita Szlachta Warcabowa

Która podczas turnieju wybrała

Kto jest Król, a kto Królowa

Gród to piękny, pełen mocy i uroku

Co Go rycerz Roland strzeże;

Ma w zasięgu swego wzroku

Mury, baszty, domostwa i wieże.

Tu, do Środy Śląskiej przybywajcie

Która wszystkich Was ugości,

Jej kulturę, jej historię poznawajcie;