Chciał zjeść kucyka

Funkcjonariusze Posterunku Policji w Miękini zatrzymali mężczyznę podejrzanego o usiłowanie kradzieży rasowego zwierzęcia, który twierdził, że zrobił to, aby zaspokoić głód - swój i swojej rodziny.

28 października policjanci zatrzymali 38-letniego mieszkańca gm. Miękinia, który we wrześniu br. zakradł się do stajni w jednej z miejscowości na terenie gminy. Tam właścicielka posesji trzymała swoje zwierzęta, m. in. rasowe kucyki, których wartość sięgała nawet 3000 zł. Sprawca upatrzył sobie młodego zwierzaka. Zdążył już zawiązać pętlę z kabla przedłużacza na jego szyi, gdy został spłoszony przez brata właścicielki.

- Przybyli na miejsce funkcjonariusze zebrali niezbędne informacje, dzięki którym ustalili, a następnie zatrzymali sprawcę - informuje rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Środzie Śl., Marta Stefanowska. -  Mężczyzna przyznał się do popełnionego przestępstwa. Podczas przesłuchania wyjaśnił, że powodem jego zachowania była zła sytuacja materialna dość licznej rodziny. Kucyka zamierzał po prostu zabić, a mięso zjeść.

Zwierzakowi nic się nie stało. Natomiast 38-latek poddał się dobrowolnie karze – 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 2 lat próby.

(red.)