LIST OD OJCA

Jak opowiedział mi mój syn: - Zorganizowana grupa średzkich chuliganów – siedem osób – zaatakowała mnie i mojego brata. Potem opowiadał, że powalili go na bruk przed wejściem do dzierżawionego lokalu „7”, a następnie zaczęli kopać po głowie.

Robiła to cała siedmioosobowa grupa. Mój syn dwukrotnie stracił przytomność. Jeden z napastników, wg relacji syna, gdy brat był nieprzytomny, podbiegł do niego i opuszczając jego głowę uderzał nią o betonowe podłoże. Gdy mój syn został dotkliwie pobity – ma pozszywaną głowę – zapewne już by nie żył. Najgorsze jest to, że wszystkiemu przyglądali się ochroniarze z „siódemki”, przeciwko którym skieruję zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa do prokuratury.

Mało tego. Zawiadomię stacje telewizyjne TVN, TVP, a o nadzór nad śledztwem poproszę prokuraturę okręgową.

Koniec przemocy w naszym mieście!

W imieniu moich synów będę domagał się wysokich kar, a także umieszczenia informacji w prasie o wyrokach skazujących. Pragnę też, aby w Środzie Śląskiej odbył się marsz milczenia przeciwko chuligaństwu.

Leszek Liberek