Mieszkaniec: Mydlenie oczu i zwalanie winy na innych!

(LIST) - Na początek poinformuję, że jestem mieszkańcem Malczyc od wielu lat i sprawy związane z moją miejscowością są dla mnie bardzo istotne. Ostatnio do moich rąk dotarł raport napisany przez Przewodniczącą Rady Gminy Panią Leokadię Gancarz...

Obowiązek obywatelski nie pozwala mi, aby nie ustosunkować się do tej informacji. Mi, jako mieszkańcowi gminy Malczyce jest niezmiernie przykro, że o tak istotnych sprawach dowiaduję się bezpośrednio od Przewodniczącej rady. Uważam, że informacja, którą Pani podała do publicznej wiadomości świadczy tylko o tym, że radni, wraz z panią, są po prostu do niczego. Wielka szkoda, że Pani powołuje się na swoich wyborców w tym piśmie. W związku z tym mam parę pytań:

1.Czy nasz Wójt pan Czesław Dudziński, wraz ze swoim bratem, opanowali całą gminę? Bo z Pani informacji wynika, że tak. Zatem, co to za radni, którzy pozwalają na dyktaturę Wójta i za co wobec tego biorą diety?

2.Czy wójt według Pani jest organem ustawodawczym, czy wykonawczym? Bo wg Pani ustanawia sobie uchwały bez udziału Rady.

3. Kto zatwierdza budżet gminy? Nie Pani z resztą radnych?

4. Czy sprzedaż działek w gminie odbywa się bez przetargu za zgodą rady, czy może powoływana jest komisja przetargowa? Jeżeli Wójt sprzedał działki bez przetargu, to gdzie Pani była? Przecież w myśl obowiązującego prawa to przestępstwo – czyż nie?

5. Czy na budowę kolektora był wykonany projekt? A co na ten temat mówiła umowa zawarta z wykonawcą? Pani powinna to wiedzieć jako przewodnicząca.

6.Czy radni Malczyc, wraz z Panią, wnosili na którejś z sesji o wykonanie oświetlenia na ulicy Sienkiewicza? A może to tylko wymówka z pani strony?

7. Co Pani zrobiła w sprawie nie złożenia odpowiednich dokumentów przez pracownika urzędu gminy dotyczących budowy hali sportowej?

Pani, jako Przewodnicząca Rady Gminy, powinna brać czynny udział w pracach związanych z inwestycjami prowadzonymi na terenie gminy, ale z Pani pisma wynika coś wręcz przeciwnego. A gdzie były komisje zajmujące się tymi sprawami?

Jako mieszkaniec uważam, że radni z Malczyc powinni brać przykład i uczyć się od pana Zbigniewa Dudzińskiego, jak powinno załatwiać się sprawy związane ze swoimi wyborcami. Pani i naszym radnym jakoś to nie wychodzi.

Pani narzeka i stara się obarczyć winą Wójta, a ja uważam, że winni jesteście wszyscy, których wybrali mieszkańcy. Za całą sytuację, którą Pani opisała w swojej informacji, ponosi winę Pani i radni, którzy chyba nie wiedzą, jaka jest ich rola w samorządzie? A szkoda. Jeżeli wiedziała Pani o tych rzeczach, trzeba było zgłosić sprawy do prokuratury, a nie udawać, że nic Pani nie wiedziała. Trzeba było nie dawać wotum zaufania na koniec roku Wójtowi. Mydlenie oczu wyborcom i zwalanie winy na innych udając samemu, że to nie moja wina świadczy tylko o zbyt małej odpowiedzialności z Pani strony. A może to pani pismo ma na celu całkiem coś innego? Ale to muszą ocenić Pani wyborcy. Ja uważam, że w związku z tym na „Wójta” Pani się nie nadaje. Jako przewodnicząca Rady zbyt późno pani się obudziła, a powinna Pani mieć rękę na pulsie cały czas. Od tego przecież pani jest w tej Radzie. „Na chłopski rozum” widać przedsmak kampanii przedwyborczej i szukanie lepszej emeryturki.

Jeszcze jedno. Nie mogę podpisać się prawdziwym nazwiskiem, bo to by było dla mnie bardzo złe, zbyt mała miejscowość i ludzie się wszyscy znają.

Myślę, że przy następnych wyborach wyjdzie szydło z worka, a wyborcy odpowiednio ocenią całą tę radę i dokonają należytego wyboru.

Życzę zdrowia i przyjemnej współpracy pomiędzy władzami gminy, bo dobre przysłowie mówi: „zgoda buduje niezgoda rujnuje”, aby mieszkańcom żyło się lepiej, a jak na razie tego nie widać.

Z poważaniem
Mieszkaniec Gminy
(dane autora do wiadomości Redakcji)

P.S. Myślę, że list mój przeczytają zainteresowane osoby i wyciągną z tego wnioski.