MERCEDES DACHOWAŁ WCZORAJ ZA RAKOSZYCAMI

Wczoraj doszło do dachowania samochodu osobowego marki Mercedes. W chwili przybycia strażaków auto było puste i zamknięte.

Około godziny 5.20 do strażaków z Rakoszyc wpłynęło zgłoszenie o dachowaniu samochodu osobowego na wysokości miejscowości Rakoszyce. W chwili przybycia strażaków pojazd znajdował się na dachu, na poboczu drogi w kierunku na Kąty Wrocławskie. Samochód był pusty i zamknięty. Jak się dowiedzieliśmy od świadków zdarzenia, pojazd prowadziła kobieta. Z pomocą przybył jej mąż, który przewiózł ją z miejsca zdarzenia, a następnie wrócił.

- Nasze działania polegały na zabezpieczeniu i oświetleniu miejsca zdarzenia masztem oświetleniowym, a także na postawieniu auta na kołach, by wykluczyć obecność osób poszkodowanych w środku, a także by wykluczyć lub zlokalizować ewentualny wyciek – informuje o zdarzeniu Jan Gnatowski, prezes OSP Rakoszyce.

Ponieważ pojazd jednym kołem wystawał na jezdnię, ochotnicy zabezpieczali teren zdarzenia aż do czasu przybycia pomocy drogowej i właściciela pojazdu. Około godziny 8:50 strażacy zakończyli czynności. Na miejscu działały dwie jednostki JRG Środa Śląska i OSP Rakoszyce.

- W wyniku zdarzenia uszkodzeniu uległa maska pojazdu, przód i częściowo bok. Straty wstępnie oszacowano na 10 tysięcy złotych – dodaje Dariusz Domaradzki, rzecznik prasowy średzkiej straży pożarnej.

(isz), Fot. mpr