MÓWIŁ, ŻE JEST ZE SPÓŁDZIELNI. UKRADŁ 10 TYS.

Data publikacji: 2017-09-28 09:39:00

Kilka dni temu mężczyzna podający się za pracownika spółdzielni okradł 86-letnią kobietę. Z kasetki pokrzywdzonej zabrał sporą sumę pieniędzy.

W komunikatach policyjnych wciąż pojawiają się ostrzeżenia skierowane w głównej mierze do osób straszych, które padają najczęściej ofiarami oszustów i prób wyłudzenia pieniędzy. Po metodzie na wnuczka, coraz częściej złodzieje, aby dostać się do mieszkania swojej ofiary podają się m.in. za pracowników spółdzielni, czy gazociągu. Nie inaczej było kilka dni temu w przypadku 86-letniej mieszkanki Środy Śląskiej.

Jak poinformowała policjantów pokrzywdzona, do zajmowanego przez nią mieszkania wszedł mężczyzna podając się za pracownika spółdzielni mieszkaniowej. Mężczyzna twierdził, że musi sprawdzić instalację wodną.

- Następnie wykorzystując nieuwagę pokrzywdzonej z metalowej kasetki z szafy zabrał kwotę ponad 10 tysięcy złotych, a następnie uciekł – informuje st. asp. Marta Stefanowska.

W chwili obecnej policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia.

(red), Fot. policja