Przejdź do głównej treści

MY PYTAMY - KATARZYNA ZIELIŃSKA ODPOWIADA (Z cyklu: Gwiazdy w "Rolandzie")

Miniony rok był dla Katarzyny Zielińskiej bardzo łaskawy. 2014 również zapowiada się atrakcyjnie. Aktorka niebawem wejdzie na plan serialu "To nie koniec świata!". A już za chwilę zobaczymy ją w roli oryginalnej pisarki w premierowym przedstawieniu "Konserwator" w Teatrze Komedia.


 

- Na scenie Teatru Komedia grasz w przedstawieniu "Konserwator". Jak opisałabyś swoją bohaterkę?

Victoria jest pisarką, która próbuje wydać książkę. Chce w niej opowiedzieć swoją historię - o mężczyźnie, który ją wykorzystał i porzucił. Moja bohaterka jest matką dwójki dzieci, bliźniaków. To kobieta bardzo charakterystyczna, wygląda jak prawdziwa paryska modnisia i nie wymawia "r". Od momentu kiedy wchodzi na scenę, robi niezłe zamieszanie. Wszystko staje na głowie!

 

- Wiele pracy musiałaś włożyć, żeby opanować to nieszczęsne "r"?

Trochę mnie to kosztowało (uśmiech). Ciężko jest wyuczyć się tak, żeby nie zrobić żadnej wpadki. Przy okazji zdarzały się zabawne sytuacje. Na przykład gdy powtarzałam tekst w samochodzie i mocno przy tym gestykulowałam, to znajomi, którzy byli świadkami takiej sceny, pukali się w głowę. Zastanawiali się, co mi się stało. A ja po prostu przyswajałam tekst.

- Czy, podobnie jak bohaterowie tej sztuki, uważasz, że stara miłość nie rdzewieje?

Ja jestem zdania, że nie warto wchodzić dwa razy do tej samej rzeki. Oczywiście, czasem pozostaje jakiś sentyment, dreszczyk emocji, kiedy się o tej miłości myśli.

- Jakie plany zawodowe czekają Cię w rozpoczynającym się 2014 roku?

Szykuje się nowa rola w serialu "To nie koniec świata!". Będę więc pracowała na dwóch planach jednocześnie. Bohaterka zupełnie inna niż ta, którą gram w "Barwach szczęścia". Kobieta zdecydowana i wymagająca, ostra. Dziś zaczynam też próby do nowego spektaklu w Teatrze Roma, w mojej produkcji, z Jolantą Fraszyńską i Mariuszem Drężkiem w obsadzie. Premiera planowana jest na 1 marca. Czasu zostało niewiele. Mam trochę tej pracy na wiosnę. Trzeba pogodzić terminy wszystkich spektakli. Ale chyba nic aktora bardziej nie cieszy jak gonienie z teatru do teatru i z planu na plan.

- A jaki był dla Ciebie rok 2013?

Wspaniały! Zawsze patrzę na pozytywne rzeczy, o negatywnych nie mówię, choć kolekcjonuję je sobie w pamięci, żeby potem wyciągnąć wnioski. Mijający rok był dla mnie łaskawy, miły, radosny. Mam nadzieję, że 2014 też będzie dobry (uśmiech).

Rozmawiała Ewa Jaśkiewicz

Fot. Akpa

NAJNOWSZE PUBLIKACJE:


Może p.burmistrz zamiast wszystko podpisywać co jej dają to niech zaje sie czymś dla.dzieci i młodzieży  ...
A ja się pytam po co to i na co to szkoda kasy ? W Środzie to ...
Z tym chłopakiem to fantazja ich poniosła. Byłam akurat na zakupach w Dino i widziałam wszystko, ...

Lokalne ogłoszenia drobne

16.06.2025 07:03 wrote:
Interesują mnie stare: Obrazy, Ikony, Srebro, Sztućce, Porcelana, Ceramika, Szkło kolor, Srebro, Platery, Stare Lampy, Lampy naftowe, Ample, Fig…
03.01.2025 17:44 wrote:
Sprzedam dom w miejscowości Wilczków gm. Malczyce, pow. 77,40 m2, trzy pokoje, w trakcie remontu, nowe okna, instalacja elektryczna i wodna, poz…
02.01.2025 09:02 wrote:
SKUP ANTYKÓW - GOTÓWKA – SPRAWDŹ ! Kupię stare Obrazy, Obrazki, Ikony, Witraże, Porcelana, Srebro, Sztućce, Zegarki, Lampy, Figurki, Rzeźby, Pła…