Przejdź do głównej treści

NASI WOLONTARIUSZE RUSZYLI DO POMOCY

Kiedy zaczynaliśmy w ubiegłym roku, było nas 6 wolontariuszy. W tym roku, pracuje nas już prawie 20 osób. Potrzebujemy jeszcze co najmniej 10 ochotników do pomocy, bo SZLACHETNA PACZKA musi zdążyć przed świętami!


Wszystkich chętnie przyjmujemy. Możemy w bieżącym roku zankietować około 60 rodzin, którym potem przekażemy przygotowane gwiazdkowe paczki. Niestety, brakuje nam wolontariuszy dysponujących czasem i środkami transportu.

Wiemy, że nie damy rady dotrzeć do wszystkich potrzebujących, ale spróbować warto.

Im więcej jest wolontariuszy, tym więcej rodzin uda się odwiedzić i pomóc, przygotowując dla nich paczki.

- O akcji dowiedziałam się od koleżanki, która brała w niej udział w ubiegłym roku. Powiedziała, że szukają pomocy i pomyślałam: - Czemu nie? Teraz mam trochę wolnego, nie pracuję - mówi Ewelina, jedna z wolontariuszek Stowarzyszenia Wiosna. – Zawsze chciałam pomagać innym, a paczka daje mi taką możliwość.


Na pytanie dlaczego poświęcają czas, skoro za swoją pracę nie dostają pieniędzy? Szybko odpowiadają: – Dla nas wystarczającą zapłatą jest uśmiech – wyjaśnia najmłodsza wolontariuszka Martyna. – Czuję się potrzebna. Pomagając innym, sama wiele zyskuję – chociażby cenne doświadczenie.

– Przez ten czas bardzo się zmieniłam. Na przykład kiedyś bałam się wyrazić własne zdanie. Dzięki tej pracy stałam się odważniejsza, bardziej śmiała, a przede wszystkim tolerancyjna – przyznaje Ania. - Od kiedy jestem wolontariuszką zaczęłam doceniać życie. Staram się cieszyć każdą chwilą. Inaczej podchodzę do pewnych spraw.

Bo wolontariat uczy pokory, cierpliwości, opanowania, ale i aktywności, odpowiedzialności, zaradności.

Chodzi o SZLACHETNĄ PACZKĘ. To akcja, którą w Polsce już po raz IX organizuje Stowarzyszenie Wiosna z Krakowa. W pierwszym roku, w Krakowie pomocą objęto 30 rodzin. W tym roku w Polsce radośniejsze niż zwykle święta ma mieć już 5 000 rodzin!

Młodzi ludzie najpierw sami szukają potrzebujących rodzin, odwiedzają ich w domach i pytają o sytuację, w jakiej żyją. Sprawdzają, co komu potrzeba, czego brakuje. Na tej podstawie wypełniają specjalną ankietę. Zależy im na tym, żeby pomoc nie była przypadkowa, żeby darczyńca miał możliwość przygotowania wyjątkowego prezentu, dlatego dopytujemy się o marzenia.


Dzieci marzą o bardzo różnych „luksusowych” dla nich rzeczach jak np. DVD czy PlayStation. Chcielibyśmy, by ich marzenia się spełniły. Przecież, jeśli w przygotowanie paczki zaangażuje się kilka osób, to jest to możliwe. W ubiegłym roku paczkę dla wielodzietnej rodziny robiło kilkanaście osób! Efekt był piorunujący. Ta pomoc była naprawdę konkretna, odpowiadająca na najpilniejsze potrzeby rodziny.

Kasia zaczęła pracę przy akcji kilka tygodni temu. Brała udział w szkoleniu zorganizowanym w świetlicy wiejskiej w Chomiąży, na które przyjechała z Wrocławia specjalistka ds. szkoleń Marta i wyjaśniła wolontariuszom wszystkie wątpliwości. Kasia ma już za sobą wizytę u potrzebującej rodziny. W ubiegłym roku włączyła się w akcję bardzo późno. Pomagała nam wtedy w przyjmowaniu darczyńców w magazynie i w rozwożeniu paczek. Idea akcji tak bardzo się jej spodobała, że w tym roku postanowiła zaangażować się już od samego początku.

Wolontariusze będą odwiedzać rodziny do końca miesiąca. Potem, na podstawie zebranych ankiet, stworzą w Internecie anonimową listę potrzebnych rzeczy. Tam http://www.szlachetnapaczka.pl/jak-zrobic-paczke/zostan-darczynca odnajdą ją ofiarodawcy. Baza w tym roku wystartowała 22.11.2009 r.

– Na początku grudnia zaczniemy szukać chętnych do zrobienia paczki. Każdy będzie mógł pomóc wybranej rodzinie – mówi Tomek, jeden z organizatorów SZLACHETNEJ PACZKI w Powiecie Średzkim. Do przygotowania paczki możemy namówić swoich znajomych, rodzinę, kolegów z pracy. Darczyńcami mogą być nawet całe klasy - dodaje. 


Darczyńca i potrzebujący nie spotykają się, chociaż taka możliwość istnieje, pod warunkiem wyrażenia takiej gotowości przez rodzinę.

Gotowe paczki trafią do magazynu. Dwa tygodnie przed świętami wolontariusze rozwożą je do domów. Mają na to tylko trzy dni. W tym roku odbędzie się to w dniach 11-13 grudnia.

Magazyn umiejscowiony jest ponownie w świetlicy wiejskiej w Chomiąży, dzięki uprzejmości Pani Dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Malczycach Magdaleny Kożuszko. Magazyn będzie czynny według potrzeb. Jesteśmy w stanie otworzyć go o każdej porze dnia.

Spotkania wolontariuszy z darczyńcami to wyjątkowe chwile. - Zaczyna się od nowa wierzyć w podstawowe wartości jak zaufanie, bezinteresowność... To daje wiarę w ludzi - powiedziała Ania.

W tym miejscu gorąco chciałabym gorąco podziękować Piekarni "Rogalik" p. Jerzego Szostaka. Dzięki sponsorowi, w tym roku wszystkich darczyńców czeka w naszym magazynie słodki poczęstunek. Będzie też stworzona wspaniała księga pamiątkowa.

Przydałyby się nam także ozdoby do magazynu. Może ktoś mógłby i w tym nam pomóc? Chcielibyśmy przywitać darczyńców tak uroczyście i świątecznie... Podziękować im za zadany trud dostarczenia paczek właśnie dla „naszych” rodzin. Darczyńcy pokonują nawet kilkadziesiąt kilometrów, żeby dotrzeć do nas.

Tutaj chciałabym zaznaczyć, że jesteśmy najdalej wysuniętym na zachód rejonem SZLACHETNEJ PACZKI w Województwie Dolnośląskim. W tym miejscu chciała bym podkreślić, że akcję w naszym województwie objął Patronatem Honorowym Marszałek Województwa Dolnośląskiego Pan Marek Łapiński, co jest dużym wyróżnieniem dla nas.


Bardzo potrzebna jest nam pomoc w rozwożeniu paczek, dlatego apelujemy do okolicznych firm transportowych a także do osób prywatnych, którzy zechcieliby nam bezinteresownie pomóc. Ubiegłoroczny apel, muszę przyznać ze smutkiem nie odniósł najmniejszego skutku. Własnymi siłami, żeby nie jeździć po kilka razy (czasami po kilkadziesiąt kilometrów) braliśmy starą przyczepkę i rozwoziliśmy paczki.

Pomógł nam tylko jeden strażak Aleksander z OSP w Malczycach, za co z całego serca dziękujemy :)

- Zawsze jest mnóstwo śmiechu, radości i łez, ale łez wzruszenia – przyznaje Paweł. – Dziękują nam, a przecież my jesteśmy tylko pośrednikami. Miałem okazję obserwować te wszystkie emocje, bo rozwoziłem paczki do wielu rodzin – uśmiecha się. - Głupio, żeby kobiety same woziły i  dźwigały, często bardzo ciężkie paczki. To naprawdę jest ciężka praca.

- Rodziny dziękują także darczyńcom – mówi Marzena. - W ubiegłym roku jeden starszy samotny i schorowany mężczyzna bardzo się wzruszył, że ktoś zrobił mu prezent. Nie miał stołu i krzeseł. Zaznaczyliśmy ten brak w ankiecie i kiedy zobaczył, że w jego „paczce” jest stół i krzesła po prostu się rozpłakał. Tak bardzo się ucieszył, że będzie mógł usiąść z kimś przy stole i wypić kawę … Podziękowanie napisane przez niego dla darczyńcy było bardzo wzruszające.


- Moim koleżankom i kolegom, w chwilach trudnych, kiedy mają chwile zwątpienia, kiedy jest im ciężko pogodzić swoje obowiązki (pracę, szkołę, dzieci itd.), bądź przyjemności z pracą na rzecz akcji powtarzam, że warto – dodaje Paweł. - Ludzie, którym niesiemy pomoc są bardzo wartościowi. Po prostu pewne sprawy przybrały inny obrót, niż mogliby się kiedykolwiek spodziewać. Często powodem ich trudnej sytuacji jest ciężka choroba w rodzinie. Najgorzej kiedy choruje dziecko... Wtedy bardzo ciężko rozmawia się z potrzebującą rodziną.

- Jak w takiej sytuacji zadawać pytania? Rozmawiać o prezentach? W takich sytuacjach rodzice mówią, że niczego nie potrzebują  … że zdrowie jest najważniejsze... A tego nikt z nas zaofiarować im nie może... Możemy jednak sprawić, że uwierzą, że ich los nie jest tak zupełnie wszystkim obojętny. Że są ludzie, którym na nich zależy.

- Może kiedyś i mi ktoś pomoże, jeśli znajdę się w potrzebie? - dodaje.

Pomóż nam pomagać.

Barbara Dziadowicz

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Telefony kontaktowe: 728 235 675 oraz 789 356 963

NAJNOWSZE PUBLIKACJE:

Kamieniarstwo MUSIEWICZ

hydrotech do gazety nowa reklama

Średzka Woda


A ja się pytam po co to i na co to szkoda kasy ? W Środzie to ...
Z tym chłopakiem to fantazja ich poniosła. Byłam akurat na zakupach w Dino i widziałam wszystko, ...
Na podwórku przy ulicy Kilińskiego zamontowano nowe wiaty śmietnikowe - to odpowiedź na liczne sygnały mieszkańców ...

Lokalne ogłoszenia drobne

16.06.2025 07:03 wrote:
Interesują mnie stare: Obrazy, Ikony, Srebro, Sztućce, Porcelana, Ceramika, Szkło kolor, Srebro, Platery, Stare Lampy, Lampy naftowe, Ample, Fig…
03.01.2025 17:44 wrote:
Sprzedam dom w miejscowości Wilczków gm. Malczyce, pow. 77,40 m2, trzy pokoje, w trakcie remontu, nowe okna, instalacja elektryczna i wodna, poz…
02.01.2025 09:02 wrote:
SKUP ANTYKÓW - GOTÓWKA – SPRAWDŹ ! Kupię stare Obrazy, Obrazki, Ikony, Witraże, Porcelana, Srebro, Sztućce, Zegarki, Lampy, Figurki, Rzeźby, Pła…