Przejdź do głównej treści

NIE PROSZĘ TYLKO BŁAGAM! (list)

Piszę do WAS w sprawie mojego 6-letniego synka. Szukam pomocy, bardzo jej potrzebujemy. U Kubusia, po wielu wizytach u różnych lekarzy, stwierdzono parę miesięcy  temu całkowite zaburzenia rozwojowe - autyzm. Diagnoza przewróciła nasze życie do góry nogami.

Choroba bardzo późno została wykryta (choć ja widziałam od dawna że coś jest nie tak -lekarze twierdzili inaczej).W związku z tym syn wymaga intensywnej rehabilitacji na różnych obszarach. Każdy tydzień bez niej oddala go od nas, od w miarę normalnego życia.

To wszystko tak dużo kosztuje, wszystko trzeba organizować na własną rękę, pomoc z NFZ jest znikoma. Jesteśmy w bardzo ciężkiej sytuacji, mąż tylko pracuje, wynajmujemy mieszkanie (wilgoć, grzyb zimą) i nie stać nas na terapię dla syna.

A czas leci, syn prawie nie mówi i nawet my najbliżsi - rodzice mamy bardzo słaby kontakt z Kubusiem. Mały żyje w swoim świecie…

DLATEGO ZWRACAM SIĘ DO WAS I JUŻ NAWET NIE PROSZĘ TYLKO BŁAGAM -POMÓŻCIE! Poświecicie naszemu synowi kawałek miejsca waszej gazecie. Może znajdą się dobrzy ludzie, którzy będą chcieli dać coś od siebie, pomogą nam w leczeniu dziecka. Proszę nie pozostawiajcie mojej prośby bez odzewu, bardzo Was prosimy My Rodzice i nieświadomy niczego Jakub.

Mieszkamy na terenie powiatu średzkiego, w Lutyni.

Pozdrawiamy serdecznie całą redakcję.

Od redakcji. Osobom, które chcą skontaktować się z rodziną Kuby, podajemy adres poczty elektronicznej, z której otrzymaliśmy powyższy list. Jest to jedyny kontakt, jaki obecnie posiadamy: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.


Nie zatrzymuj tej wiadomości – podaj dalej!

NAJNOWSZE PUBLIKACJE:


Lokalna REKLAMA Prawdziwe marki, prawdziwi ludzie, lokalne historie.
Kontakt w sprawie Twojej reklamy: +48 500 027 343 Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.